Zawsze mierzmy siły na zamiary

Mieszkanie czy dom to podstawowa potrzeba każdego z nas. Co ciekawe, w Polsce, w przeciwieństwie np. do Europy Zachodniej, wyjątkowo silnie jest zakorzeniona potrzeba posiadania nieruchomości na własność.

Publikacja: 07.06.2018 12:34

Zawsze mierzmy siły na zamiary

Foto: pieniadze.rp.pl

Najem jawi się nam raczej jako swego rodzaju marnotrawstwo i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Niesłusznie. Oczywiście kupno za gotówkę jest pozbawione dodatkowych kosztów finansowania i może być dobrą inwestycją. Mało kto jednak jest w stanie wyłożyć kilkaset tysięcy złotych bez zewnętrznego wsparcia.

I tak oto dochodzimy do decyzji: bierzemy kredyt. Dogadujemy się z bankiem, kupujemy nieruchomość (czy to dla nas, czy pod wynajem) i powoli spłacamy zaciągniętą pożyczkę. Wprawdzie proces spłaty będzie trwał długo, ale przynajmniej nieruchomość jest nasza – tak przynajmniej to widzimy. Zapominamy albo widzieć nie chcemy, że mieszkanie wcale nie jest nasze tylko banku, a koszty kredytu mogą spiętrzyć kwotę, którą rzeczywiście zapłacimy za nasze cztery kąty do sum bajońskich.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarz
Jędrzej Bielecki: Największa porażka Donalda Trumpa
Komentarz
Drogo, drożej... surowce
Komentarz
Polisa coraz częściej szyta na miarę
Komentarz
Rynek długu rozdaje karty
Komentarz
Potencjał niewidoczny na papierze
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem