W praktyce to nie takie proste. Pierwszą barierą dla większości z nas będzie już potrzebny na taką inwestycję kapitał – 10 czy 20 mln zł. To może kamienica? Kupić stary budynek w centrum miasta, wyremontować i wynająć na biura bądź mieszkania? Znów ten sam problem – jak nic potrzeba na to kilkunastu milionów złotych. A gdyby tak przekonać do pomysłu kilku, a może kilkudziesięciu inwestorów, zaproponować jasne warunki, „skrzyknąć portfele” na realizację celu? Takich kameralnych inwestycji jest na rynku coraz więcej. Postanowiliśmy się im przyjrzeć. Ta oferta wypełnia lukę między drobnymi inwestorami lokującymi głównie poprzez prowadzone przez TTI fundusze a większymi inwestycjami dla grubych ryb. Próg wejścia zazwyczaj nie przekracza kilkudziesięciu tysięcy złotych. Minusy? Rynek ten nie jest specjalnie regulowany, trzeba więc zawsze mocno przemyśleć, komu powierzamy swój kapitał. Udana inwestycja może uzupełnić i zdywersyfikować nasz portfel, a czasem dać dodatkowe korzyści, np. w postaci wakacyjnego apartamentu do dyspozycji (częste rozwiązanie w przypadku condohoteli). Warto przynajmniej wiedzieć o takiej alternatywie.

Ponadto prześwietlamy spółki dywidendowe notowane na giełdzie, ale takie, które oprócz dzielenia się zyskiem oferują także przyzwoity wzrost wartości swoich akcji. Takich perełek nie ma zbyt wiele. Wspólnie z analitykami staramy się je znaleźć i zastanawiamy się, czy nadal są atrakcyjną inwestycją.

Zbliża się czas pierwszych komunii świętych. Nie ma się co czarować – oprócz duchowej sfery to także święto rozpasanej konsumpcji. Nie wchodząc w etyczne rozważania nad tym, czy powinno się dzieci obdarowywać drogimi prezentami, przeprowadziliśmy przegląd najpopularniejszych prezentów z okazji komunii. Być może materiał będzie pomocny dla głowiących się aktualnie nad takim zakupami.

Zapraszam do lektury