Finansowe kombajny w kieszeni

Pamiętam, jak rodzice założyli mi konto bankowe. Było to jedno z pierwszych tego typu rozwiązań dla nieletnich w Polsce.

Publikacja: 23.09.2021 17:21

Finansowe kombajny  w kieszeni

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Dostałem własną kartę płatniczą i czułem się dorosły. Ale żeby zrobić przelew, trzeba było wybrać się do oddziału, odstać w kolejce, zlecić pani w okienku transfer, dyktując z uwagą i starannością kolejne cyfry numeru odbiorcy. Następnie złożyć podpisy na papierach dyspozycyjnych i... voilà! Po kilku dniach ktoś na drugim końcu kraju otrzymywał odpowiednią kwotę. Wtedy wydawało się to dużym ułatwieniem i alternatywą wobec Pocztowych megakolejek.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Komentarz
Drogo, drożej... surowce
Komentarz
Polisa coraz częściej szyta na miarę
Komentarz
Rynek długu rozdaje karty
Komentarz
Potencjał niewidoczny na papierze
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Komentarz
Nastały czasy dla ostrożnych
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń