I przestrzega, że można stracić spore pieniądze, gdy przekażemy oszustom dane do logowania do bankowości internetowej.
Jak przyznał Krzysztof Drozd z biura prasowego mBanku odnotował on nowy sposób oszustów na wyłudzenie pieniędzy.
– Przestępcy wyszukują swoje ofiary na portalach społecznościowych i nakłaniają ich lub oferują pomoc w rzekomym uzyskaniu pieniędzy od banku w postaci złożenia fałszywej reklamacji – mówi Krzysztof Drozd.
W swoim komunikacie bank podaje, że przestępcy instruują klientów, jak złożyć reklamację w banku, np. o nieudanej próbie wpłaty niedużej kwoty przez wpłatomat. - Oszuści oczywiście za swoje usługi pobierają od ofiar prowizję lub proponują „inwestycję” wyłudzonych pieniędzy. A to jest oszustwo! – przestrzega bank.
Czytaj więcej
Firmy pożyczkowe nie informują bezpośrednio banków, że ktoś u nich stara się o chwilówkę, a banki nie mogą w imieniu klientów anulować złożonych wniosków na chwilówki. A od 18 maja parabanki będą miały obowiązek weryfikować zdolność kredytową swoich klientów.