W ubiegłym roku w całej Europie nastąpił znaczący spadek sprzedaży produktów inwestycyjnych ze złota. Na przykład w Niemczech zanotowano 70-proc. zmniejszenie popytu na wyroby z tego kruszcu. Także w Polsce w ubiegłym roku sprzedało się o 40-50 proc. mniej produktów inwestycyjnych ze złota w porównaniu do roku 2022. Jak szacuje Mennica Skarbowa, w tym roku może nastąpić kilkuprocentowy wzrost sprzedaży złota w porównaniu do roku 2023.
Jednym z istotnych trendów, który może przyczynić się do zwiększenia popytu, jest rosnące zainteresowanie Polaków małymi gramaturami złota, szczególnie w sprzedaży online. Klientom coraz bardziej zależy na łatwym dostępie do produktów inwestycyjnych, co przekłada się na wzrost popytu na kilkugramowe sztabki złota oraz monety o niższej wartości.
Czytaj więcej
Białe kruki mają ceny zdecydowanie niższe niż obrazy. Nie zostały jeszcze odkryte przez inwestorów. Licytowany będzie rękopis książki Henryka Sienkiewicza.
Jak zauważają specjaliści Mennicy Skarbowej, lata pandemii zmieniły preferencje zakupowe Polaków, przyzwyczajając nas do zakupów online. Widać to zwłaszcza w sytuacjach, gdy klienci kupują kruszec na prezent. Wówczas nie potrzebują wizyty w oddziale, doradztwa ani oglądania produktów na żywo. Liczy się dla nich dostępność monety lub sztabki oraz niski koszt sprawnej dostawy.
10 tys. zł za uncję złota?
Jeszcze rok temu uncję złota mogliśmy kupić za około 1824 dolarów. W ciągu roku zdrożała ona o ponad 200 dolarów. Na ten moment nie ma powodów do znacznej korekty kursu. W pierwszym tygodniu marca br. cena złota osiągnęła historyczny szczyt 2 200 dolarów za uncję, otwierając drzwi do potencjalnie dużych ruchów na rynku. W piątek 15 marca cena spadła do ok. 2150 dolarów. Od zeszłego roku złoto notuje coraz wyższe wartości, a nadchodzące wydarzenia makroekonomiczne mogą jeszcze bardziej pobudzić jego kurs. Obawy o globalne perspektywy gospodarcze, napięcia geopolityczne i zmieniające się oczekiwania co do wcześniejszych cięć stóp procentowych Fed systematycznie napędzają zwiększony popyt. Koszt zakupu kruszcu powinien w najbliższym czasie pozostać na zbliżonym poziomie lub osiągnąć tylko nieco wyższy pułap niż obecnie.