W Polskim Ładzie zmienił się ważny przepis, jednak pozostało to szerzej niezauważone. Na jego mocy odpisy amortyzacyjne od wprowadzenia używanych sprzętów czy samochodów do majątku firmowego będą możliwe tylko na podstawie ich aktualnej wartości rynkowej, a nie, jak dotąd, ceny zakupu. W efekcie odpisy mogą zmniejszyć się nawet o połowę. Razem z nimi zmniejszą się koszty uzyskania przychodu, więc przedsiębiorcy zapłacą wyższe podatki.
Czytaj więcej
Jak trwoga to do księgowego. Stawki za obsługę podrożały nawet o jedną trzecią, a mimo to chętnych na usługi nie brakuje.
Nie każdego stać na nowy sprzęt
Przedsiębiorcy, którzy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą albo dopiero zakładają własny biznes, często w ramach oszczędności wprowadzają do firmy majątek prywatny.
– Wielu początkujących przedsiębiorców po prostu nie stać na zakup nowego sprzętu, w związku z tym decyduje się na przekazanie go z majątku prywatnego do firmowego. Dotyczy to np. komputerów, telefonów czy też samochodów – wskazuje Piotr Juszczyk, główny goradca podatkowy w inFakt.
– W mojej ocenie przepisy wprowadzone w Polskim Ładzie są w tym zakresie niesprawiedliwe, bowiem przedmioty używane wcześniej prywatnie nigdy nie były amortyzowane. W związku z tym odpisy amortyzacyjne w ramach działalności powinny być dokonywane od kwoty zakupu, a nie od wartości w momencie wprowadzenia ich do jednoosobowej działalności gospodarczej.