Prowadząc własną działalność gospodarczą, trudno obyć się bez sprzętu komputerowego. Pozornie niepotrzebny przy małych czy rzemieślniczych biznesach, komputer przyda się chociażby przy opłacaniu składek do ZUS i US czy archiwizacji dokumentów. Nie można też zapominać, że jest wiele firm, dla których dobry sprzęt komputerowy to podstawowe narzędzie pracy, które pozwala generować zyski. Na początku drogi, startując z pracą na własną rachunek, niełatwo o środki, które zaspokoiłyby potrzebę zbudowania odpowiedniego zaplecza IT. Ten problem rozwiązuje leasing. W czym jest lepszy od kredytu?
Warto sprawdzić: Jak pozyskać wsparcie na swój pierwszy biznes
Co to jest leasing?
Leasing należy do prostych i tanich form finansowania. Powszechny jest głównie wśród przedsiębiorców, choć coraz częściej korzystać z niego mogą też zwykli konsumenci. W najprostszych słowach, w ramach umowy leasingu jedna ze stron przekazuje drugiej prawo do korzystania z określonej rzeczy. Może to być samochód, do czego jesteśmy najczęściej przyzwyczajeni, ale i również maszyna czy sprzęt IT, w tym właśnie komputer. Za możliwość korzystania z danej rzeczy leasingobiorca płaci leasingodawcy opłatę wstępną, a następnie w trakcie trwania umowy – czynsz leasingowy, podobny do rat kredytowych. Na koniec wynajmujący może dokonać wykupu i stać się właścicielem przedmiotu albo oddać go i wybrać sprzęt nowszej generacji.
Można rozliczyć
Przedsiębiorca ma również prawo wyboru tradycyjnej formy finansowania swoich potrzeb, tzn. kredyt. W bankach znaleźć można wiele produktów, które mają wspierać rozwój biznesu wymagającego doposażenia w różnego rodzaju środki trwałe, nowe technologie czy maszyny. Biorąc komputer w kredycie, kredytobiorca (klient) zaciąga zobowiązanie finansowe wobec kredytodawcy (bank). Oprócz spłacania bankowi comiesięcznych rat kredytowych może również zapłacić prowizję za przyznanie pożyczki. W tym jednak przypadku przedsiębiorca już od początku jest właścicielem sprzętu, który zakupił.
Są dwa rodzaje leasingu: operacyjny i finansowy. Ten pierwszy jest zdecydowanie popularniejszy, zwłaszcza wśród małych firm. Drugi polecany jest ryczałtowcom i przedsiębiorcom, którzy chcą odliczać VAT w całości na początku transakcji. W ich przypadku przedmiot leasingu zaliczany jest do majątku firmy, czego nie ma w opcji z leasingiem operacyjnym.