MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PKO LEASING

Rok 2025 to dla firm leasingowych czas zmian, jeśli chodzi o podejście do finansowania inwestycji. Tę zmianę wymuszają: cyfryzacja procesów, rosnące koszty finansowania i ekspansja zielonych technologii. Sukces rynku leasingowego opiera się na współpracy trzech uczestników transakcji: finansującego (firmy leasingowej), dostawcy oraz korzystającego (klienta). Każda ze stron ma swoje zadania, które muszą być realizowane w harmonii, aby cały proces leasingowy mógł przynosić korzyści wszystkim uczestnikom. I tak firma leasingowa pełni rolę pośrednika finansowego, który dostarcza przedsiębiorcom dostęp do środków trwałych bez konieczności angażowania własnego kapitału w pełnej wysokości. Dzięki temu firmy mogą skoncentrować się na swojej działalności operacyjnej, zachowując płynność finansową. Firmy leasingowe ponoszą również odpowiedzialność za transparentność warunków finansowania, dostosowanie ofert do specyficznych potrzeb branżowych oraz zarządzanie ryzykiem finansowym.

Drugim nieodzownym partnerem w transakcji leasingowej jest dostawca sprzętu, pojazdów czy technologii. To on dostarcza produkty, które stanowią przedmiot leasingu, zapewniając ich jakość oraz dostosowanie do oczekiwań rynku. Stabilna współpraca pomiędzy dostawcami a firmami leasingowymi sprzyja efektywnemu realizowaniu umów oraz sprawnemu procesowi obsługi klientów.

Trzecim ogniwem tego procesu jest korzystający, czyli klient – firma leasingująca sprzęt, która oczekuje elastyczności finansowej, uproszczonych procedur oraz przejrzystych warunków współpracy. Dla wielu przedsiębiorców leasing stanowi najlepszą alternatywę dla kredytów bankowych; umożliwia rozbudowę parku maszynowego, inwestowanie w nowe technologie oraz zwiększenie skali działalności. Dobrze funkcjonujący system leasingowy ułatwia firmom dostęp do nowoczesnych technologii, ale też przyczynia się do wzrostu gospodarczego, bo zwiększa konkurencyjność polskich przedsiębiorstw zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.

Jak zmienia się rynek?

Rok 2024 przyniósł polskiemu rynkowi leasingu wzrost o ponad 10 proc., a łączna wartość nowo zawartych umów leasingowych przekroczyła 110 miliardów złotych. To więcej niż w latach poprzednich i potwierdza, że leasing pozostaje najchętniej wybieraną formą finansowania przez przedsiębiorców. Firmy coraz częściej sięgają po leasing nie tylko w kontekście pojazdów osobowych i ciężarowych, lecz także maszyn przemysłowych, sprzętu budowlanego, technologii IT oraz inwestycji w odnawialne źródła energii.

Tomasz Bogus, prezes zarządu PKO Leasing, podkreśla, że przyszłość branży zależy od jej zdolności do dostosowania się do nowych realiów gospodarczych i rosnących oczekiwań klientów. – Klienci, szczególnie z sektora MŚP, szukają rozwiązań niewymagających dużych nakładów kapitałowych. Obok leasingu coraz częściej wybierają modele użytkowania, takie jak wynajem długoterminowy lub abonament. Dlatego rozwijamy nasze usługi, wykorzystując zarówno potencjał PKO Leasing, jak i Masterlease – mówi Bogus.

Ważnym elementem strategii PKO Leasing jest rozwój nowoczesnych kanałów sprzedaży. Marketplace Automarket.pl, umożliwiający dilerom sprzedaż aut bez dodatkowych kosztów, stał się ważnym kanałem dystrybucji. W 2024 roku poprzez tę platformę sprzedano niemal 6 tysięcy samochodów, co przełożyło się na 460 milionów złotych obrotu – o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. To dowód na to, że nowe modele sprzedaży mają ogromny potencjał, a digitalizacja znacząco ułatwia dotarcie do klientów.

Podobna elastyczność widoczna jest w relacjach z klientami. PKO Leasing dostarcza rozwiązania dla dużych korporacji jak i mniejszych firm, które coraz częściej szukają form finansowania niewymagających dużych nakładów kapitałowych. Fundamentem strategii jest odejście od myślenia o produkcie na rzecz myślenia o potrzebach klienta. Zakłada ona zarówno cross-selling, jak i digitalizację usług. Wsparcie obejmuje także przedsiębiorstwa, które realizują transformację energetyczną – od fotowoltaiki po magazyny energii. Współpraca PKO Leasing z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym w ramach programu InvestEU otworzyła dostęp do 2 miliardów złotych preferencyjnego finansowania. To pozwala firmom szybciej i taniej inwestować między innymi w zielone technologie.

Tu szczególnie istotne staje się finansowanie elektromobilności, która nabiera tempa również dzięki leasingowi. – Spodziewamy się, że liczba rejestracji BEV wzrośnie z mniej niż 24 tys. w 2024 r. do ok. 195 tys. szt. w 2030 r. Znaczna część tych pojazdów trafi na polskie drogi w ramach leasingu. Aby przyspieszyć elektryfikację flot, oferta firm leasingowych musi zachęcać Polaków do nabywania „elektryków”. Nie chodzi tylko o przygotowanie atrakcyjnej oferty, ale także o wsparcie potencjalnego nabywcy w wyborze pojazdu oraz pomoc w wejściu w świat zeroemisyjnego transportu – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności. W jego ocenie edukacja użytkowników, zwłaszcza klientów flotowych, staje się dla firm leasingowych dodatkowym wyzwaniem, ale także szansą na wyróżnienie się na rynku i rozszerzenie oferty, na przykład o infrastrukturę ładowania. – Dzisiejsi liderzy rynku, aktywnie angażując się w elektromobilność, zdobywają niezbędne doświadczenie, by stać się wiarygodnym partnerem dla swoich klientów w czasie transformacji – dodaje Mazur. Zaznacza, że leasing może stać się głównym narzędziem wspierającym przedsiębiorców w redukcji emisji CO₂ i inwestycjach w nowoczesne technologie.

Finansowanie ekologicznych rozwiązań

Jednym z ważniejszych trendów w leasingu jest rosnące zapotrzebowanie na finansowanie zielonych technologii. – Widzimy coraz większe zainteresowanie finansowaniem odnawialnych źródeł energii. Dla nas to strategiczny priorytet i konkretna odpowiedź na potrzeby przedsiębiorców – mówi Maciej Nietopiel, prezes PAK PCE Polski Autobus Wodorowy. Przedsiębiorstwa, które chcą inwestować w elektromobilność, odnawialne źródła energii czy efektywność energetyczną, coraz częściej wybierają leasing jako formę finansowania takich projektów.

– Branża leasingowa odgrywa ogromną rolę w transformacji energetycznej firm. Oferowanie finansowania na preferencyjnych warunkach dla przedsiębiorstw inwestujących w ekologiczne rozwiązania, takie jak wodór czy elektromobilność, jest niezwykle istotne – dodaje Nietopiel.

Uproszczenie procedur

Jednym z największych wyzwań dla branży leasingowej pozostaje konieczność uproszczenia procedur zawierania umów. Obecnie nawet najmniejsza umowa leasingowa – niezależnie od tego, czy dotyczy ciężarówki, maszyny przemysłowej czy biurowej drukarki – musi być zawarta na papierze, pod rygorem nieważności. Co prawda dopuszczalne są podpisy kwalifikowane lub biometryczne, ale w praktyce małe i średnie przedsiębiorstwa, które stanowią trzon klientów firm leasingowych, rzadko z nich korzystają. Branża od lat apelowała o zmiany, a obecnie pojawiła się realna szansa na ich wprowadzenie. W przyjętym przez rząd pakiecie deregulacji znalazł się zapis umożliwiający podpisywanie umów leasingowych w pełni zdalnie, także przez SMS czy e-mail.

– To przełomowa i długo oczekiwana zmiana, która pozwoli uprościć i w pełni zdigitalizować proces zawierania umów leasingu. Nowe regulacje przyspieszą trend cyfryzacji, zwiększając liczbę umów podpisywanych elektronicznie. Przełoży się to na wygodę klientów i redukcję kosztów operacyjnych – podkreśla Tomasz Bogus.

Eksperci są zgodni, że wprowadzenie e-leasingu usprawni procesy i pozwoli firmom leasingowym skuteczniej docierać do klientów.

Napęd dla segmentu samochodów luksusowych

Największą część rynku leasingowego w Polsce wciąż stanowią pojazdy osobowe i użytkowe. W segmencie samochodów premium leasing jest wręcz podstawowym sposobem finansowania. Jacek Górski, dyrektor zarządzający Inchcape JLR Poland, zwraca uwagę, że w przypadku samochodów luksusowych leasing jest absolutnie kluczowy dla rynku.

– Segment samochodów luksusowych rośnie zdecydowanie szybciej niż cały rynek samochodowy. Świadczy to o postępującym wzroście grupy konsumentów dóbr luksusowych, co raportują również inne branże produktów i usług. Większość z nich to przedsiębiorcy, również ci prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze – wymienia dyrektor Jacek Górski.

Jego zdaniem dla tej grupy klientów leasing jest podstawowym narzędziem zakupu samochodów. – To da się zaobserwować także w sprzedaży naszych marek. Leasing dochodzi do 80 proc. całości naszego wolumenu, z czego około 70 proc. jest realizowane przez PKO Leasing. Dla naszych klientów poza konkurencyjną ofertą najważniejszy jest poziom usług oferowanych przez firmy leasingowe, wyrażony w efektywnych, prostych i przyjaznych procesach. Podpisanie umowy leasingowej powinno być szybkie i wymagające minimum formalności. Klient musi czuć się docenionym, zrozumianym i zaopiekowanym. Komunikacja powinna być szybka, rzeczowa i uprzejma. To jest to, czego oczekuje większość naszych klientów – zaznacza dyrektor Górski. – Stąd też oczekiwania Inchcape JLR Poland wobec współpracy z firmą leasingową dotyczą przede wszystkim profesjonalności procesów oraz konkurencyjności oferty – mówi dyrektor Górski.

Dodaje, że dla Inchcape JLR Poland to, co najważniejsze, utrzymanie wartości samochodu w czasie i zapewnienie mu kolejnego „życia”. – Wpłynie to korzystnie na ofertę samochodów nowych oraz pozwoli nam zyskać więcej klientów dla programu Jaguar Land Rover Approved – wskazuje Jacek Górski. Jego zdaniem utrzymanie wartości rezydualnych w dużej mierze decyduje o konkurencyjności oferty leasingowej. Podkreśla: – To jedna z podstaw działań naszej firmy i z całą pewnością pozostanie jednym z naszych najważniejszych priorytetów.

MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z PKO LEASING