Ceny nowych samochodów osobowych rosną z miesiąca na miesiąc. Z najnowszych danych zebranych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że średnia cena katalogowa samochodu osobowego sprzedanego wiosną br. wynosiła 154,6 tys. zł i była o ponad 13 proc. wyższa niż przed rokiem. Dla porównania na początku 2018 roku na nowy pojazd trzeba było wyłożyć średnio niewiele ponad 100 tys. zł. To oznacza, że w ciągu ostatnich czterech lat ceny wzrosły o ok. 50 proc.
Ceny nowych samochodów osobowych rosną z miesiąca na miesiąc. Z najnowszych danych zebranych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że średnia cena katalogowa samochodu osobowego sprzedanego wiosną br. wynosiła 154,6 tys. zł i była o ponad 13 proc. wyższa niż przed rokiem. Dla porównania na początku 2018 roku na nowy pojazd trzeba było wyłożyć średnio niewiele ponad 100 tys. zł. To oznacza, że w ciągu ostatnich czterech lat ceny wzrosły o ok. 50 proc.
Czytaj więcej
Nawet co trzecia złotówka z udzielanych przez banki kredytów gotówkowych jest przeznaczona na zakup samochodu. To znaczy, że część Polaków może ponieść nawet dwa razy większe koszty kredytu niż korzystając z kredytów samochodowych.
Na zakup najtańszego nowego samochodu trzeba już mieć przynajmniej 50 tys. zł, a cena dotyczy tylko podstawowej wersji modelu. Za taką cenę w grę wchodzą jednak tylko najmniejsze modele dostępne na rynku.
Branża motoryzacyjna jeszcze nie zdążyła w pełni dojść do siebie po pandemii, która zachwiała globalną sprzedażą samochodów, a w tym roku musiała stawić czoła nowemu wyzwaniu, jakim jest wojna w Ukrainie. To niestety nie wróży dobrze wszystkim zainteresowanym zakupem nowego samochodu. Obecna sytuacja oznacza problemy z dostępnością aut i dalsze zwyżki cen.