W piątek 31 lipca jest ostatnia możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy w Banku Millennium, ale wystartowała nowa promocja – tym razem kart srebrnych i złotych wydawanych przez Credit Agricole. Klienci, którzy wystąpią o kartę Gold lub Silver do 31 sierpnia, mogą liczyć na 1 proc. zwrotu, maksymalnie do 100 zł, jeżeli wykonają choć jedną transakcję kartą w czasie promocji, która będzie trwała przez sześć miesięcy. Drugie tyle można zyskać, jeżeli doda się kartę do aplikacji Google Pay, Apple Pay, Fitbit Pay lub Garmin Pay i będzie płaciło zbliżeniowo. Bank nie stawia żadnych warunków, ale nie będzie się też spieszył ze zwrotem wydatków. Na wypłaty zarezerwował sobie czas aż do końca marca przyszłego roku, aby jak najdłużej zatrzymać klientów, którzy chcą skorzystać z bonusów. Do tego czasu karta musi być bowiem aktywna.
Warto sprawdzić: Banki dadzą zarobić, ale trzeba się zapisać
Podwójny bonus
W Millennium wprawdzie promocja kart trwa od dłuższego czasu i będzie trwała, ale tylko do jutra można po złożeniu wniosku o kartę Impresja, kartę Alfa lub Gold, dostać dodatkowe 300 zł z podarunkową eKartą goodie, którą można płacić we wszystkich sklepach aplikacją Google Pay lub Apple Pay. Warunkiem dostania premii są transakcje bezgotówkowych na min. 200 zł w każdym z trzech miesięcy. Po spełnieniu warunku zostanie się też zwolnionym z rocznej opłaty za kartę i cały czas można korzystać z 5 proc. zwrotu za zakupy wybranych sklepach. Są wśród nich takie jak Apart, w których zakupy robi się rzadko, więc wiele się nie zyska, ale są też takie jak Smyk, Empik czy Carrefour, które się cieszą większym powodzeniem. Wydać trzeba jednak sporo. W Carrefourze naliczane jest 1,25 zł przy zakupach wartości min.25 zł robionych w piątki i soboty. W kolejnych progach wydatków wysokość premii się zwiększa i do 15 zł za wydatki o wartości równej lub przewyższającej 300 zł.
Do grupy Banku Millennium należy też platforma goodie, na której można robić tańsze zakupy w wielu sklepach. Pieniądze są zwracane na założone w goodie konto, a po uzbieraniu co najmniej 21 zł, mogą być przelane na dowolny rachunek. W pierwszym półroczu – jak poinformował Bank Millennium – użytkownicy platformy wydali 110 mld zł, z czego wróciło do nich 3,5 mld zł zwrotu.
Tankowane korzyści
Toyota Bank kończy natomiast drugą edycję promocji „Tankuj korzyści – zwrot za paliwo,”, w której można liczyć na 5 lub 10 proc. zwrotu za paliwo. Warunków zwrotu jest jednak sporo. Trzeba mieć nie tylko odpowiednie saldo na rachunku, ale również zdeponowane w banku oszczędności określonej wysokości. Inne są też kryteria dla posiadaczy różnych marek samochodów, np. posiadacze innej marki niż Toyota i Lexus, aby dostawać 5 proc. zwrotu, muszą mieć średniomiesięczne saldo na rachunku wynoszące 1 tys. zł i 10 tys. zł oszczędności oraz dodatkowo zawrzeć transakcje bezgotówkowe za co najmniej 500 zł.
Ze znacznie prostszą promocją paliwową „Zdobądź do 720 zł z Kartą Kredytową Citibank-BP Motokarta” ruszył Citibank, ale i ona ma swoje minusy. Bonus będzie należał tylko do tych osób, które zawrą transakcje bezgotówkowe o wartości min. 500 zł, w tym połowę na stacjach BP. Z promocji, która potrwa do końca sierpnia wyłączeni są posiadacze jakiejkolwiek karty wydanej przez Citibank. Na paliwie i nie tylko na nim można oszczędzać również z Visą TurboKARTĄ Santander Consumer Banku. Zwrot za wydatki na stacjach paliw wynosi 3 proc., a za inne zakupy 1 proc. Promocja trwa już od pięciu lat i nie jest ograniczona czasowo. Nie jest też ograniczona do wybranych stacji, a zwrot następuje wraz z rozliczeniem miesięcznym karty.