W ubiegłym tygodniu kasjerka z oddziału w Suchocinie Banku Spółdzielczego w Płońsku na Mazowszu została aresztowana pod zarzutem kradzieży mienia wielkiej wartości. Kobieta przywłaszczała sobie część wpłat klientów. Na razie wiadomo o kwocie ponad 320 tys. zł.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy jeden z klientów banku zorientował się, że brakuje części jego pieniędzy i zgłosił sprawę na komendę. Policjanci ustalili, że pieniądze straciło co najmniej kilka osób. Na razie nie wiadomo czy poszkodowanych jest więcej i czy kobieta działała sama. Jest to dopiero ustalane.
Warto sprawdzić: Najlepsze sposoby hakerów na okradanie nas
W przeszłości zdarzało się i to w różnych bankach, że klienci byli okradani przez pracowników banku, albo byli oni częścią grup przestępczych, które czyściły cudze konta.
Kto w takich sytuacjach odpowiada za zwrot gotówki? Bank czy właściciel rachunku sam musi ścigać złodzieja?