Byle jakich pieniędzy do wpłatomatu nie wpłacisz

– Klient powinien zgłosić reklamację do banku wydawcy karty – mówi Mirella Gmur- Dzieduszycka, z biura prasowego ING Banku Śląskiego. Takie reklamacje banki rozpatrują w ciągu kilku dni.

Warto sprawdzić: Wpłatomat „zjadł” pieniądze. Jak szybko je odzyskamy?

Obce przedmioty między gotówką

Pani Izabela jest klientką Santander Bank Polska. Ostatnio przeżyła niemiłą przygodę związaną z wpłatą gotówki we wpłatomacie. – Taka transakcja może być bardzo ryzykowna. Urządzenie zatrzymało banknoty i nie wpłaciło na moje konto. Czyli bank zatrzymał bezprawnie moje pieniądze, a ja musiałam czekać na rozpatrzenie reklamacji- opowiada kobieta.

Jej zdaniem to bezprawne działanie, bo jej pieniądze były w urządzeniu. –Jakby ktoś na ulicy zabrał gotówkę, to poszłabym na policję, a tak banki wykorzystują, że klienci są słabszą stroną i biedny człowiek zostaję sam bez własnych pieniędzy – żali się pani Izabela.

Jak mówi Ewa Krawczyk z Santander Bank Polska najczęstszą przyczyną braku zaksięgowania kwoty wpłaconej we wpłatomacie jest zacięcie banknotów.

– Powodem mogą być nieprawidłowo przygotowane banknoty zniszczone, poplamione, mocno zużyte, spięte, czy obce przedmioty jak gumki, spinacze, paragony lub awaria urządzenia – wylicza Ewa Krawczyk.

Jak zauważa Małgorzata Witkowska, z PKO BP każde urządzenie z funkcją wpłaty na początku transakcji rozpoznaje wkładane banknoty oraz dokładnie je przelicza.

– Jeśli w trakcie tego procesu dojdzie do zacięcia banknotów to urządzenie nie jest w stanie z przyczyn technicznych dokończyć transakcji wpłaty. Na dedykowanych ekranach podkreślamy, jak ważna jest jakość wpłacanych banknotów – nie mogą być one uszkodzone, pozaginane itp., a właśnie to jest najczęstszą przyczyną błędów w transakcji, a nawet uszkodzenia samego wpłatomatu – wylicza Małgorzata Witkowska.

Warto sprawdzić: „Idiotyczne” limity techniczne bankomatów i wpłatomatów

Dodaje, że innym powodem zatrzymania pieniędzy jest podejrzenie co do ich autentyczności.
– Jeśli są przestrzegane instrukcje, a deponowane banknoty są dobrej jakości to ryzyko nieudanej wpłaty jest znikome – zapewnia przedstawicielka PKO BP.

Także Paweł Jurek, rzecznik Pekao SA zapewnia, że tkie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. – Ich uwarunkowania są różne. Każda sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie – dodaje rzecznik.

Incydentalne zacięcie wpłatomatu

Anna Strompowska, Partnership Manager w Credit Agricole zapewnia, że sytuacje, w których klient wpłacił pieniądze i nie zostały zaksięgowane na koncie są incydentalne.

– Mogą one wynikać z błędu po stronie urządzenia, np. zacięcie się banknotów wewnątrz urządzenia – tłumaczy.

W Credit Agricole reklamacje związane z korzystaniem z wpłatomatów klient może złożyć bezpośrednio w banku lub w firmie, która jest właścicielem urządzenia (wpłatomaty nie należą do nas).

– Wpłatomaty wyposażone są w urządzenia i oprogramowanie pozwalające prześledzić przebieg poszczególnych transakcji dokonanych przy ich wykorzystaniu. Przebieg operacji jest nagrywany przy użyciu kamer przemysłowych oraz zapisywany w pamięci urządzenia – mówi Anna Strompowska.

Mirella Gmur- Dzieduszycka z ING Banku Śląskiego mówi, że przyczyną niezaksięgowania wpłaty może być błąd systemowy urządzenia lub nieprawidłowość jej wykonania przez klienta.

– Jeżeli transakcja wpłaty nie pojawi się na koncie, klient powinien zgłosić reklamację do banku wydawcy karty. Reklamacje dotyczące wpłaty czy wypłaty w ING Banku Śląskim rozpatrywane są najszybciej jak to jest możliwe, maksymalny czas rozpatrzenia reklamacji to 15 dni kalendarzowych – mówi Mirella Gmur-Dzieduszycka.

Warto sprawdzić: Opłaty za wpłaty. I to całkiem spore

Dodaje, że zgodnie z obowiązującymi umowami i procedurami termin ten obejmuje między innymi: zgłoszenie urządzenia do rozliczenia, uzgodnienie gotówki znajdującej się w urządzeniu, przeprowadzenie analizy pracy urządzenia, a także analizy błędnej transakcji, na którą zgłoszona jest reklamacja.

Sprawdzają zapisy urządzenia

Ewa Krawczyk zapewnia, że takie sytuacje nie zdarzają się często, a większość reklamacji rozpatrywana jest w ciągu dwóch dni roboczych. – Czasami trwa to dłużej – wynika to z konieczności rozsilenia wpłatomatu, jego rozliczenia, uzgodnienie gotówki znajdującej się w tym urządzeniu oraz analizy błędnych transakcji. Kwota uznanej reklamacji księgowana jest na koncie klienta z datą błędnej transakcji – zapewnia przedstawicielka Santander Bank Polska.

W PKO BP średni czas rozpatrzenia tego typu reklamacji to trzy dni robocze, a po jej uwzględnieniu pieniądze wracają na konto klienta z datą pierwotnej próby wpłaty.