Do zastąpienia kilku kredytów jednym namawiają m.in. Credit Agricole („Akcja konsolidacja”) oraz mBank („Z kredytem konsolidacyjnym dobrze się składa”). Credit Agricole obiecuje nie pobierać prowizji, zająć się formalnościami związanymi z przeniesieniem innych zadłużeń i oferuje możliwość pozyskania dodatkowej gotówki. mBank zachęca dodatkową kwotą na dowolny cel (do 100 proc. sumy konsolidowanych zobowiązań) i długim okresem spłaty (do 8 lat).
Gdy przymierzamy się do skorzystania z oferty jakiegoś banku, sprawdźmy, jakie kredyty bank pozwala konsolidować. Najlepiej, jeśli dotyczy to także zadłużenia na karcie kredytowej.