Mastercard opublikował wyniki swojego badania „Masterindex – ogólnoeuropejskie trendy w handlu elektronicznym i nowych metodach płatności”. Badanie wykonano w 23 krajach Europy, w tym w Polsce, a wyniki potwierdzają, że Polacy są w pierwszym szeregu narodów lubiących nowoczesne formy płacenia za zakupy. Okazuje się też, że przestajemy lubić przyjemny szelest gotówki. Nie przepadamy natomiast za zakupami w zagranicznych sklepach online, wybierając raczej polskie.
Jesteśmy liderem płatności zbliżeniowych. Płacenie za pomocą karty z charakterystycznym symbolem tej formy płatności jest czymś, czego mogą się od nas uczyć Niemcy (być może także Francuzi). Niemal co czwarty (23 proc.) ankietowany Polak płaci codziennie lub prawie codziennie zbliżeniowo. Kolejne czterdzieści procent robi to co najmniej raz w tygodniu. To wyniki znacznie przewyższające średnią europejską, robimy to w zasadzie trzy razy częściej niż reszta Europy. Co więcej, niezależnie od wielu alarmistycznych w tonie publikacji medialnych, nie mamy specjalnych obaw o bezpieczeństwo transakcji zbliżeniowych, za to ewidentnie dostrzegamy ich wygodę. Trudno nie zauważyć bowiem, że to forma szybsza od gotówki (z wyjątkiem wręczania odliczonej kwoty).