Kody SMS zastępują zdrapki

Banki stosują różne narzędzia do autoryzacji transakcji internetowych. Najczęściej są to kody SMS, tokeny i karty kodów. Ale te ostatnie powoli znikają.

Publikacja: 13.02.2016 10:47

Przelew robiony przez internet musimy autoryzować na przykład kodem lub tokenem

Przelew robiony przez internet musimy autoryzować na przykład kodem lub tokenem

Foto: 123RF

Na początku lutego PKO BP poinformował, że zapłaci każdemu klientowi 10 zł za rezygnację z autoryzowania transakcji za pomocą kart kodów jednorazowych (tzw. zdrapka) i zastąpienie ich kodami SMS lub tokenem.

Jak mówi Michał Tkaczuk z biura prasowego PKO BP, teraz tylko zdrapki są płatnym narzędziem autoryzacji. Klienci płacą za nie po 10 groszy, a od początku maja będzie to 29 groszy.

Jednorazowe kody SMS są przesyłane na telefon komórkowy i służą do autoryzacji operacji dokonywanych w serwisie internetowym i telefonicznym. Składają się z sześciu cyfr. Klient musi je prawidłowo wpisać, przeprowadzając operację przez internet, lub podać konsultantowi.

Z kolei token iPKO to specjalna aplikacja pobierana na telefon komórkowy. Umożliwia generowanie jednorazowych kodów do autoryzacji. Może również wzmacniać bezpieczeństwo logowania do serwisu internetowego i dodatkowo generować hasła wzmacniające logowanie. Każdy kod z tokena jest unikalny i powiązany tylko z jedną operacją.

W Pekao klienci mogą autoryzować transakcje w systemie Pekao24 przez PekaoToken, bezpłatną aplikację instalowaną w telefonie komórkowym (generuje bezpłatne jednorazowe kody) czy przez token sprzętowy, czyli niewielkie urządzenie generujące kody na podobnych zasadach. Opłata za korzystanie z tokena wynosi 1 zł miesięcznie.

Poza tym posiadacze rachunków mogą dostawać kody SMS na numer telefonu. Opłata za taki SMS wynosi od zera do 0,2 zł, w zależności od rodzaju rachunku.

Jak tłumaczy Tomasz Bogusławski z biura prasowego, klienci Pekao mogą też korzystać z karty kodów jednorazowych, ale dotyczy to wyłącznie posiadaczy rachunków, którzy zdecydowali się na takie rozwiązanie do sierpnia 2012 r. W systemie Pekao24 klient może sam wybrać, z której metody autoryzacji będzie korzystać.

W mBanku właściciele rachunków wykonujący przelew przez internet mają do wyboru albo kod autoryzacyjny przesyłany za pomocą SMS, albo papierową listę kodów jednorazowych. – Klient może zmienić metodę autoryzacji w dowolnym momencie w placówce, dzwoniąc na mLinię lub przez internet – mówi Marta Rutkowska z biura prasowego.

Kody przesyłane za pomocą SMS są bezpłatne. SMS zawiera informację o rachunku nadawcy, rachunku odbiorcy oraz kwocie przelewu. Dzięki temu klient może zweryfikować poprawność przelewu.

W BGŻ BNP Paribas nowi klienci mogą korzystać tylko z autoryzacyjnych bezpłatnych kodów SMS. Tokenów używają jeszcze klienci dawnego BGŻ, ale – jak mówi Magdalenia Ostrowska z biura prasowego – w drugiej połowie roku przejdą na kody SMS.

W Credit Agricole klienci mogą autoryzować przelewy internetowe poprzez hasło SMS lub za pomocą tokena. – Wszystko zależy od tego, jaką metodę wybrali – mówi Ewa Chojnacka z biura prasowego tego banku.

Miesięczna opłata za używanie tokena wynosi 5 zł lub zero w przypadku konta Premium, jeśli klient przynajmniej raz w miesiącu wykonał przelew w serwisie internetowym CA24, otworzył lokatę lub zrealizował zlecenie stałe i zatwierdzał te dyspozycje tokenem.

W systemie ING BankOnLine stosowana jest autoryzacja transakcji za pomocą jednorazowego kodu autoryzacyjnego. Kod generowany jest do jednej, konkretnej dyspozycji. Wraz z nim klient otrzymuje informację o szczegółach transakcji: kwocie oraz ostatnich cyfrach numeru rachunku.

– Takie kody autoryzacyjne dostarczamy w formie SMS na wskazany numer telefonu komórkowego lub za pośrednictwem serwisu telefonicznego, ale pod warunkiem, że został zdefiniowany aktywny numer klienta HaloŚląski – mówi Miłosz Gromski z biura prasowego banku.

Za dostarczanie kodu autoryzacyjnego bank nie pobiera opłat.

W Millennium klienci potwierdzają przelewy za pośrednictwem kodów SMS wysyłanych na numer zarejestrowany w systemie bankowym. Są one bezpłatne.

Na początku lutego PKO BP poinformował, że zapłaci każdemu klientowi 10 zł za rezygnację z autoryzowania transakcji za pomocą kart kodów jednorazowych (tzw. zdrapka) i zastąpienie ich kodami SMS lub tokenem.

Jak mówi Michał Tkaczuk z biura prasowego PKO BP, teraz tylko zdrapki są płatnym narzędziem autoryzacji. Klienci płacą za nie po 10 groszy, a od początku maja będzie to 29 groszy.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
Dokąd z kartą, gdzie z gotówką? Jak przygotować się do wakacyjnego wyjazdu za granicę
Planowanie Wydatków
Ile zapłacisz na igrzyskach olimpijskich w Paryżu? Jak można zaoszczędzić?
Planowanie Wydatków
Ile kosztuje wyprawa na piłkarskie Euro 2024? Jak kibic może zaoszczędzić?
Planowanie Wydatków
BLIK wypiera płatności zbliżeniowe
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca