W końcu lutego Barcelona stanie się technologiczną stolicą świata. Odbędą się tam targi Mobile World Congress (MWC), największa impreza branży urządzeń mobilnych. Producenci szykują wiele nowości, które do sprzedaży trafią jeszcze w tym roku. Wiodące koncerny pokażą urządzenia, którymi fani nowych technologii będą się ekscytować przez kolejne miesiące.
Impreza zdominowana jest przez wszelkiego rodzaju inteligentne mobilne gadżety: smartfony, tablety, smartwatche, gogle VR, urządzenia smart car i smart home. Ale tym razem największe zainteresowanie może wzbudzić nowatorska usługa, a nie sprzęt.
Usługę wprowadza Samsung. Szczegóły ogłosi na targach. Na razie wiadomo, że chodzi o możliwość kupienia najnowszych modeli smartfonów w abonamencie, ale nie takim płaconym operatorowi telefonii komórkowej.
Zakup aparatu w abonamencie
Teraz na zakup najnowszego flagowca mogą sobie pozwolić nieliczni. Jednorazowy wydatek ok. 2,5 tys. zł skutecznie zniechęca do najnowszych komórek oferowanych w sklepach ze sprzętem czy na portalach aukcyjnych (np. z drugiej ręki).
Ci, którzy koniecznie chcą mieć nowość, z reguły udają się do salonu operatora i podpisują np. dwuletnią umowę na korzystanie z usług telefonicznych. Wtedy dostają wybrany smartfon i spłacają go w ratach doliczanych do abonamentu. Po spłacie okazuje się, że finalnie za smartfona zapłaciliśmy więcej niż wynosi jego cena detaliczna w sklepie. A w czasie trwania umowy z operatorem komórkowym na rynku pojawił się nowy model, którego nie możemy kupić, bo wiąże nas abonament.