Przed studentami jeszcze dwa miesiące wakacji i kolejne eskapady. W ich realizacji pomoże karta kredytowa. Ułatwi podróż, rezerwację noclegu, wypożyczenie samochodu lub skutera. Będzie też zabezpieczeniem w razie niespodziewanych wydatków. Spełni przy tym jeszcze jedną funkcję, o której niewiele osób myśli. Prawidłowo wykorzystywane karty kredytowe (terminowo spłacane zadłużenie) nie tylko ułatwiają życie, ale pomagają również w budowaniu dobrej historii kredytowej. A to może być bardzo istotne dla młodych ludzi, którzy jeszcze nie mają wysokich dochodów, a za kilka lat będą myśleli o kupnie mieszkania lub samochodu na kredyt.
Skuteczne kuszenie rabatami
Niektóre banki, np. PKO BP, mają specjalne oferty dla studentów, ale to nie musi przesądzać o wyborze właśnie ich kart. Czasem oferta skierowana do wszystkich może być odpowiednia również dla tych, którzy dopiero zaczynają wkraczać w świat finansów osobistych.
Karta kredytowa musi być przede wszystkim tania w obsłudze. Jej oprocentowanie, jeżeli nie zamierzamy się zadłużać na więcej niż pięćdziesiąt kilka dni, schodzi na drugi plan. Przy terminowych spłatach bank i tak odsetek nie naliczy.
Pamiętajmy, że karta kredytowa nie może służyć do podejmowania gotówki w bankomatach, ponieważ to zawsze kosztuje. Dobrze, jeśli jest wyposażona w dodatkowe usługi, ale nie jest to konieczne. Młodych bardziej kuszą coraz powszechniejsze programy rabatowe i dodatkowa gotówka.
Getin Bank zachęca młodych bezpłatnym kontem Getin UP Free, a Millennium również darmowym Kontem 360° Student. Pierwsze można zakładać do 28. roku życia, drugie do 26.