Komunikacyjne ubezpieczenie OC jest „przypisane” do auta. Osoba sprzedająca samochód ma obowiązek przekazać kupującemu dokument potwierdzający zawarcie umowy w sprawie obowiązkowej polisy OC. Na sprzedającym ciąży też obowiązek powiadomienia towarzystwa o nowym właścicielu pojazdu. Należy to zrobić w ciągu 14 dni na piśmie. Ubezpieczyciel musi być poinformowany o przeniesieniu prawa własności pojazdu i o danych nowego właściciela (imię, nazwisko, adres zamieszkania, numer PESEL, ewentualnie nazwa, siedziba i numer REGON).
Kto nie dopełni tego obowiązku, musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami, zwłaszcza jeśli składka za polisę była płacona w ratach. Sprzedający auto ponosi wraz z nowym właścicielem solidarną odpowiedzialność za opłacenie składki ubezpieczeniowej za okres od dnia przeniesienia prawa własności do dnia przekazania towarzystwu wymaganych informacji. Zatem jeśli kupujący samochód nie zapłaci kolejnej raty składki, towarzystwo może wybrać, czy zapłaty będzie dochodzić od poprzedniego czy od obecnego właściciela pojazdu. A łatwiej jest dochodzić zapłaty od dotychczasowego klienta, którego danymi się dysponuje.
Ubezpieczycielowi trzeba dostarczyć komplet wymaganych informacji. Pominięcie choćby jednej z nich w praktyce rodzi takie same skutki jak brak powiadomienia. Zdarzają się sytuacje, gdy towarzystwo dochodzi składek od osoby, która sprzedała auto, bo nie wpłynęły wszystkie dane nowego właściciela, np. brakuje numeru PESEL lub REGON.