Organizatorzy wyjazdów turystycznych muszą zapewnić klientom powrót do kraju oraz zwrócić pieniądze za niewykorzystane świadczenia. Na wypadek, gdyby nie mogli tego uczynić z powodu utraty płynności finansowej, obowiązkowo wykupują gwarancję bankową albo ubezpieczeniową. Większość biur ma takie gwarancje.
W razie plajty z gwarancji ubezpieczeniowej w pierwszej kolejności finansowany jest powrót turystów do kraju. Potem pieniądze są rozdzielane między osoby, które zapłaciły za imprezę turystyczną, ale z niej nie skorzystały lub skorzystały częściowo. Jeżeli środków jest za mało, są one zwracane proporcjonalnie do wpłaconej kwoty. Klient powinien otrzymać zwrot poniesionych wydatków, ale nie wszystkich. Nie ma co liczyć na odzyskanie kosztów pojedynczych usług, np. biletu lotniczego, wydatków na taksówkę czy telefony. Gwarancja nie obejmuje też wycieczek wykupionych na miejscu u innych organizatorów. Poza tym klienci nie dostaną rekompensaty za tzw. straty moralne z powodu zmarnowanego urlopu.
Biuro Alfa Star miało wykupioną gwarancję ubezpieczeniową w ERV. Jej beneficjentem jest marszałek województwa mazowieckiego, który zajmuje się organizacją powrotu turystów do kraju. Gwarancja opiewa na 20 mln zł. Marszałek już wystąpił o przelanie zaliczki na poczet organizacji powrotów klientów Alfa Star. ERV poinformowało, że zaliczka zostanie przelana.
Klienci biura powinni zgłosić się po pieniądze do ubezpieczyciela za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego.
Urzędowi należy przesłać następujące dokumenty: