Reklama
Rozwiń

Pancerne drzwi nie zawsze wystarczą

Zabezpieczenia na wypadek kradzieży z włamaniem.

Publikacja: 01.03.2017 18:54

O zabezpieczeniu przed włamaniem można pomyśleć już na etapie zakupu mieszkania.

O zabezpieczeniu przed włamaniem można pomyśleć już na etapie zakupu mieszkania.

Foto: 123RF

Cykl edukacyjny powstał we współpracy z PtZU

Najlepsze sposoby zabezpieczenia mieszkania czy domu przed włamaniem to wzmocnione zamki, instalacje alarmowe, dobrzy sąsiedzi i ubezpieczenie nieruchomości.

W 2015 r. policja wszczęła 80 427 postępowań w sprawie kradzieży z włamaniem. W tym samym roku stwierdzono 91 328 takich przestępstw. Zaledwie co trzeci sprawca trafia przed sąd; wiadomo wtedy, od kogo można żądać naprawienia szkody i zwrotu zagrabionych przedmiotów.

Złodzieje równie często włamują się do domów jednorodzinnych, jak i mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Najczęściej jednak plądrują miejsca słabo zabezpieczone: np. piwnice, strychy i komórki lokatorskie.

Kradzież to nie to samo co włamanie

Starszej pani mieszkającej na parterze w bloku wielorodzinnym zdarza się, że zostawia klucz po zewnętrznej stronie drzwi. Któregoś dnia wykorzystał to złodziej. Wszedł do mieszkania i ukradł z przedpokoju torebkę, w której był telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi i kartą płatniczą.

Inaczej było w przypadku rodziny z dwójką dzieci, mieszkającej w kamienicy na trzecim piętrze. Drzwi były zamknięte na dwa zamki wielozastawkowe, czyli takie, do których klucz ma w łopatce więcej niż jedno żłobienie. Gdy wszyscy członkowie rodziny byli poza domem, włamywacze sforsowali drzwi przy pomocy wytrychów i splądrowali mieszkanie.

Sytuacje te różnią się tym, że w pierwszym przypadku mamy do czynienia z kradzieżą zwykłą, a w drugim z kradzieżą z włamaniem. Nie każda kradzież przedmiotu z czyjegoś mieszkania to włamanie.

Jeśli drzwi nie były zamknięte i złodziej po prostu wszedł, albo właściciel zostawił klucze w zamku, co złodziej wykorzystał, wtedy nie można mówić o włamaniu. Jest to zwykła kradzież. Włamanie ma miejsce wtedy, kiedy złodziej pokonał zabezpieczenia, pozostawiając ślady użycia siły (np. wyłamał drzwi lub okno) albo narzędzi (użył wytrychów, łomu, etc.). Chodzi o zabezpieczenia zarówno materialne, takie jak zamknięte drzwi, jak i niematerialne, na przykład kod zamka szyfrowego.

Na wypadek kradzieży z włamaniem można dom lub mieszkanie ubezpieczyć, na wypadek kradzieży zwykłej – nie można.

Podstawowe zabezpieczenia

Niektórzy o zabezpieczeniu przed włamaniem myślą już na etapie zakupu mieszkania albo domu. W jaki sposób? Wybierają nieruchomości położone w spokojnej lokalizacji, na osiedlu ogrodzonym i monitorowanym lub sami zawierają umowę z firmą ochroniarską, oferującą szybką interwencję w razie alarmu. Nie ma oczywiście rozwiązań zapewniających stuprocentowe bezpieczeństwo. W większości przypadków monitoring odstrasza potencjalnych złodziei, ale dla niektórych jest wskazówką, że w domu znajdują się wartościowe przedmioty.

Najprostszym sposobem zabezpieczenia domu czy mieszkania są drzwi antywłamaniowe, dobre zamki do drzwi, rolety antywłamaniowe, wzmocnione okna i kraty. Wprawdzie doświadczony włamywacz poradzi sobie z każdym zamkiem, ale prosty sforsuje w kilkanaście sekund, a na pokonanie bardziej skomplikowanego będzie potrzebował dużo więcej czasu. To może go zniechęcić. Z drugiej strony, jest wtedy większa szansa, że włamywacza zauważą np. sąsiedzi.

Dobrze mieć sąsiada

Rozwiązania dopasowujemy do zagrożeń. I tak w budynkach jednorodzinnych przydają się rolety antywłamaniowe, w lokalach położonych na parterze czy ostatnim piętrze warto zainstalować kraty. W budynkach wielorodzinnych standardem są dziś domofony czy wideofony. Nie spełniają one jednak swoich funkcji, jeśli mieszkańcy nie domykają drzwi albo wpuszczają do budynku osoby podające się np. za kominiarza czy listonosza, ułatwiając w ten sposób zadanie rabusiom.

Nic nie zastąpi dobrego sąsiada. Wiele osób narzeka na wścibskie starsze panie, które obserwują przez okno podwórze czy przez wizjer klatkę schodową, ale tego rodzaju „monitoring osiedlowy” niejedno mieszkanie uratował przed złodziejami.

Pomoc sąsiedzka jest też cenna wtedy, gdy wyjeżdżamy na wakacje czy na weekend. Sąsiad zaglądając co jakiś czas do naszego mieszkania, zapalając światło i wyjmując listy ze skrzynki daje potencjalnym włamywaczom sygnał, że mieszkanie nie stoi puste.

Ubezpieczenie nieruchomości nie uchroni przed kradzieżą z włamaniem, ale gdy już do niej dojdzie, zapewni poszkodowanym rekompensatę poniesionych strat.

Publikacja finansowana z funduszu prewencyjnego PZU

Polisy i ubezpieczenia
Wielka awaria ZUS. Od rana nie działa strona zakładu ani PUE
Polisy i ubezpieczenia
Banki nie mogą rozwinąć skrzydeł w sprzedaży ubezpieczeń, ale jest lepiej
Polisy i ubezpieczenia
Przestępczość ubezpieczeniowa kwitnie w gorszych czasach
Polisy i ubezpieczenia
Odpowiedzialność za nieumyślne szkody lepiej przerzucić na ubezpieczyciela
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Polisy i ubezpieczenia
Inflacja niejedno ma imię. Te ubezpieczenie zdrożeją
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku