Dzięki polisie ubezpieczeniowej przedsiębiorca ubezpieczający mienie służące do prowadzenia działalności gospodarczej czy swoją odpowiedzialność cywilną zyskuje przede wszystkim ochronę na wypadek zdarzeń, które mogą zaburzyć bezpieczeństwo prowadzonego interesu. Według raportu „Jak ubezpieczenia zmieniają Polskę i Polaków”, sporządzonego przez Polską Izbę Ubezpieczeń we współpracy z Deloitte, 92 proc. średnich i 87 małych firm ma polisy chroniące ich majątek od pożarów i innych żywiołów.
Mniejsze ryzyko, niższa składka
Ubezpieczenia majątkowe z jednej strony pozwalają firmom ustrzec się przed niespodziewaną stratą, która nie do końca jest związana z prowadzoną przez nich działalnością, ale ma na nią ogromny bezpośredni wpływ, z drugiej – odpowiednie zabezpieczenie majątku sprawi, że firma mniej zapłaci za ubezpieczenie, gdyż spadnie ryzyko wystąpienia szkody.
Dlatego coraz częściej towarzystwa pomagają ograniczyć szkodowość i współpracują z ubezpieczanymi firmami nie tylko po szkodzie, ale także pomagając zarządzać ryzykiem na różnych etapach. Współpraca taka opłacalna jest dla obu stron.
– Zawierając umowę, zakład ubezpieczeń ocenia ryzyko wystąpienia szkody na podstawie m.in. stanu technicznego obiektów, ich konstrukcji, zabezpieczeń, procesów technologicznych. Zdarza się, że w wyniku takiej oceny określane są dodatkowe zalecenia, które pozwolą przedsiębiorcom zapobiegać szkodom lub ograniczyć ich skutki. Jest to więc prewencyjna funkcja ubezpieczeń – tłumaczy Rafał Klepuszewski, dyrektor departamentu ubezpieczeń średnich i małych przedsiębiorstw w Axa Ubezpieczenia.
Towarzystwa przyznają też zniżki za odpowiednią ochronę majątku. Zabezpieczenia, za które przyznawane są zniżki, to np. sygnalizacja pożarowa lokalna bądź z powiadomieniem jednostki straży pożarnej czy agencji ochrony mienia, stałe urządzenia gaśnicze w postaci np. tryskaczy, stały dozór agencji ochrony mienia, telewizja przemysłowa, alarm przeciwkradzieżowy z interwencją agencji ochrony mienia.