Po roku od sprzedaży otrzymałam wezwanie do zapłaty rocznej składki za OC. Zastanawiam się nad dwoma scenariuszami. Być może nowy właściciel samochodu nie wykupił polisy OC. Czy podając teraz dane tej osoby mogę skorzystać z prawa do solidarnej odpowiedzialności za opłacenie polisy i mogę żądać podziału należności, tak żebym ja zapłaciła połowę i połowę nabywca pojazdu? Z kolei jeśli nowy właściciel wykupił polisę OC, to czy ja muszę wpłacić zaległą składkę, skoro i tak w okresie, za który mam płacić, auto było ubezpieczone? – pyta czytelniczka.
Osoba, która sprzedaje samochód, ma obowiązek przekazać nabywcy polisę OC. Przepisy nakazują też, żeby powiadomić ubezpieczyciela o sprzedaży auta w terminie 14 dni od przeniesienia prawa własności pojazdu. Towarzystwu trzeba też podać dane nabywcy samochodu.
Ten kto przeniósł prawo własności pojazdu na inną osobę, ponosi solidarną odpowiedzialność z kupującym za zapłatę składki należnej ubezpieczycielowi za okres od dnia przeniesienia prawa własności do dnia powiadomienia towarzystwa o sprzedaży.
Odpowiedzialność solidarna polega na tym, że każdy ze współdłużników odpowiada za całość długu. Wierzyciel może dochodzić całości lub części długu od wszystkich dłużników łącznie, od jednego z nich albo od każdego z osobna.
Zatem jeśli nowy właściciel samochodu nie wykupił obowiązkowego ubezpieczenia OC, towarzystwo może żądać od pani zapłacenia całej brakującej składki. Jeżeli pani to zrobi (w zasadzie jako dłużnik solidarny musi pani tak postąpić), może pani potem zażądać od osoby, której sprzedała pani samochód, zwrotu zapłaconej składki. Bo zgodnie z prawem do zawarcia umowy OC zobowiązany jest posiadacz pojazdu mechanicznego.