Nie tylko publiczna służba zdrowia może być przeciążona w związku z atakiem koronawirusa. Także prywatne placówki mierzą się z podobnym problemem.
Warto sprawdzić: Prywatna polisa a walka z koronawirusem. Za co zapłacą?
Z opieki medycznej w prywatnych placówkach mogą korzystać zarówno pacjenci posiadający pakiet zdrowotny, jak i ci, którzy wykupili pojedynczą usługę – konsultację lekarza. Pakiety usług zaczynają się od 30 zł miesięcznie, natomiast koszt pojedynczej wizyty – od 80 zł. W związku z epidemią koronawirusa przychodnie zachęcają do zdalnego kontaktu przez telefon, wideo lub czat, gdzie można skonsultować swój stan zdrowia. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, jeśli podejrzewamy u siebie koronawirusa, to musimy bezwzględnie kierować się do stacji sanitarno-epidemiologicznej, a nie do placówki ambulatoryjnej, aby nie narażać zdrowia innych pacjentów. Prywatne przychodnie są w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi, wdrożyły procedury zabezpieczające przed szerzeniem się zakażenia i na bieżąco monitorują sytuację.
Telemedycyna źródłem informacji
Osoby które wykupiły pakiety zdrowotne, bez problemów mogą z nich korzystać. Ubezpieczyciele nie przewidują ograniczania świadczeń w związku z koronawirusem. Ubezpieczeni mogą liczyć zarówno na wsparcie w ocenie symptomów, jak i porady dotyczące zminimalizowania ryzyka zarażenia. Po porady nie trzeba wybierać się do placówki, informacje można uzyskać online. W przypadku podejrzenia zakażenia taki kontakt jest wskazany.
Telemedycyna obejmuje konsultacje z lekarzami i specjalistami medycznymi online przez czat, wideo lub telefon. Pacjent może tą drogą uzyskać zalecenia do dalszego postępowania, np. wskazanie do wizyty na oddziale zakaźnym, skierowanie na badania, a także receptę na potrzebne leki. Ma także dostęp online do swojego konta, a w nim do dokumentacji medycznej i zaleceń po odbytej e-konsultacji. Podczas epidemii ważne jest rzetelne źródło informacji.