Po wypadku komunikacyjnym ubezpieczyciel sprawcy musi wypłacić z polisy OC odszkodowanie dla osób poszkodowanych. Szkody mogą być różne. Niemal zawsze uszkodzony albo zniszczony jest samochód i towarzystwo musi pokryć koszty jego naprawy, ale często następstwa zdarzenia są poważniejsze i w wypadku poszkodowani są ludzie. W takich przypadkach można żądać od ubezpieczyciela zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji, utraconych zarobków czy zadośćuczynienia za cierpienie, ale na tym nie koniec.
Warto sprawdzić: Uważaj, kto pomaga ci uzyskać odszkodowanie
Opieka nie jest za darmo
Wśród roszczeń, których poszkodowani mogą dochodzić od ubezpieczyciela sprawcy wypadku, są także koszty opieki sprawowanej nad poszkodowanym. Część ubezpieczycieli kwestionowała zasadność wypłacania kosztów opieki w sytuacji, kiedy pomoc świadczona była przez członków najbliższej rodziny, mimo, że jest to standardowa pomoc. Jak mówi Justyna Halaś, dyrektor Biura Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, w dotychczasowej praktyce kancelarie odszkodowawcze spotykały się z niezasadnymi odmowami zakładów ubezpieczeń, które kwestionowały wypłaty świadczeń w sytuacji, gdy opieka nad poszkodowanym była sprawowana przez członków rodziny. W argumentacji do takich decyzji wskazywano, że odszkodowanie obejmuje jedynie takie wydatki, które zostały realnie poniesione. Wskazywano także, że odmowa wypłaty wynika z braku dowodów wskazujących na poniesienie straty w majątku osób sprawujących opiekę.
A nie każdego stać na zatrudnienie wykwalifikowanej opiekunki.
– Nie zmienia to jednak faktu, że pomoc najbliższych, poświęcony przez nich czas, nierzadko kosztem pracy zawodowej czy własnego życia, ma realny wymiar ekonomiczny i powinien być zrekompensowany przez ubezpieczyciela – wskazuje radca prawny Agnieszka Ryznar, prezes Votum Odszkodowania.
Tymczasem nawet przy złamaniu ręki lub nogi, w czasie gdy mamy założony gips, nie jesteśmy w stanie samodzielnie wykonywać nawet zwykłych czynności, takich jak ubranie się, mycie czy przygotowywanie posiłków. Co dopiero w przypadku paraliżu czy uszkodzenia kręgosłupa.