Aktualizacja: 09.05.2025 16:20 Publikacja: 08.02.2017 18:59
Foto: Bloomberg
Inwestorzy, którzy kupili akcje pod koniec 2016 r. czy na początku 2017 r., nie mają powodów do narzekań. Podstawowe indeksy warszawskiej giełdy są na dużo wyższym poziomie niż kilka miesięcy temu (od początku grudnia do końca stycznia WIG20 zwiększył się o ponad 15 proc., a WIG – 14 proc.). Czym były spowodowane ostatnie wzrosty? Przede wszystkim nastąpił napływ kapitału z zagranicy.
– Ceny akcji na zachodzie już sporo wzrosły i inwestorzy szukają giełd, na których mogą mieć jeszcze szansę zarobienia kilkudziesięciu procent – tłumaczy Adam Łukojć, zarządzający Allianz TFI. – Rynki wschodzące, w tym polski, wydają się lepszym kandydatem niż rynki rozwinięte; wyceny akcji są tu niższe, a ponadto rynki te mogą skorzystać na wzroście cen surowców. Uczestnicy zachodnich funduszy przesuwali pieniądze z funduszy obligacji do funduszy akcji inwestujących m.in. w Europie Wschodniej.
W minionym roku Bank Pekao pozyskał dla swych klientów łącznie ponad 16 mld zł. Wartość 21 emisji zorganizowanyc...
Znana prawda doświadczonych graczy z rynków finansowych mówi, że w czasach kryzysów czy turbulencji geopolityczn...
Część posiadaczy detalicznych obligacji skarbowych kupowanych w maju czeka niemiła niespodzianka. Oprocentowanie...
Nasz sektor nowoczesnych usług dla biznesu po mistrzowsku przyciąga zagranicznych inwestorów. Jesteśmy liderem w...
Niemal 74 proc. polskich inwestorów indywidualnych zrównoważyło lub planuje zrównoważyć swoje portfele w tym rok...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas