Krach wywołany koronawirusem zwiększył zainteresowanie giełdą. Jak zauważa Joanna Fatek z biura prasowego PKO BP, w marcu i kwietniu biuro maklerskie otworzyło kilkukrotnie więcej rachunków niż w poprzednich miesiącach i analogicznym okresie poprzedniego roku.
– W marcu i kwietniu otworzyliśmy kilkukrotnie więcej rachunków niż w poprzednich miesiącach i analogicznym okresie poprzedniego roku. Widzimy też powrót klientów, którzy od dłuższego czasu pozostawali nieaktywni – zauważa Joanna Fatek, z biura prasowego PKO BP.
Warto sprawdzić: Te firmy rozczarują akcjonariuszy. Dywidendy nie będzie
Odwiedź biuro, by potem inwestować
Pani Lucyna klientka PKO BP chciała założyć rachunek maklerski w biurze tego banku. – Mamy pandemię, to liczyłam, że uda się sprawę załatwić przez internet – opowiada kobieta. Ale się zawiodła. Okazało się, że nie jest to możliwe. – Nie ma możliwości podpisania umowy rachunku, poza oddziałem banku. Pracujemy nad tym, aby się to zmieniło – prosimy o cierpliwość – usłyszała kobieta.
Jak przyznaje Joanna Fatek, z biura prasowego PKO BP obecnie nie ma możliwości założenia rachunku inwestycyjnego w BM PKO BP poza szeroką siecią Punktów Obsługi Klienta i Punktów Usługa Maklerskich. – W przyszłości planujemy udostępnienie takiej usługi dla klientów PKO Banku Polskiego poprzez bankowość elektroniczną – zapowiada Joanna Fatek.