Spółki o średniej kapitalizacji w tym roku nie mają większych problemów, by przekonać do siebie inwestorów. Indeks mWIG40 zwyżkował już o ponad 28 proc., zostawiając w tyle WIG20, który w tym czasie zyskał tylko nieco ponad 15 proc., nieznacznie ustępując indeksowi małych firm sWIG80 (30 proc. na plusie), który w ostatnich tygodniach złapał zadyszkę. Niedawno mWIG40 pokonał barierę 5 tys. pkt i jest już notowany najwyżej od kilkunastu lat. Pozytywne nastawienie do tego segmentu nie dziwi ekspertów.
Warto sprawdzić: W co inwestować. Giełdy świata dla leniwych z kapitałem
– Indeks mWIG40 daje lepszą niż WIG20 ekspozycję na spółki korzystające z dynamiki PKB oraz skokowo poprawiające wyniki. mWIG40 wspiera również bieżąca struktura sektorowa. Prawie połowę udziału stanowią w nim spółki z sektora finansowego i surowcowego. Są to cykliczne sektory zachowujące się lepiej w bieżącym momencie cyklu koniunkturalnego oraz w środowisku rosnącej inflacji. Środowisko dynamicznie rosnącej inflacji umożliwia spółkom przenoszenie rosnących kosztów na swoje produkty i usługi, co umożliwia poprawę rentowności pomimo wzrostu bazy kosztowej – wskazuje Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbcu TFI.
– Pomimo ostatnich zwyżek wyceny spółek z mWIG40 są cały czas atrakcyjne, co przy prognozowanym dwucyfrowym wzroście zysków sprawia, że wyceny nie są wymagające. Potwierdza to również fakt, że oczekiwane zagregowane zyski spółek z mWIG40 na 2021 rok są obecnie o 21 proc. wyżej niż oczekiwania z początku tego roku – dodaje.
Akcje banków na fali
Jednym z głównych motorów tegorocznych zwyżek mWIG40 są banki. W czołówce spółek z najwyższą stopą zwrotu od początku tego roku jest aż trzech przedstawicieli sektora – Alior, mBank i Millennium. W tym roku ich akcje wróciły do łask, co przełożyło się na imponujące zwyżki.