Mimo zmiennych nastrojów na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których kursy biją historyczne rekordy notowań. Pod lupę wzięliśmy te, których ceny akcji wspięły się na szczyty w ostatnich tygodniach. Zdaniem analityków spółki, które w ostatnich miesiącach znalazły się na historycznych szczytach, z reguły cechuje zdolność do ciągłego poprawiania wyników finansowych. To zrodziło ogromne oczekiwania inwestorów, że pozytywny trend w ich wynikach zostanie utrzymany w kolejnych okresach. – W przypadku spółek w długoterminowym trendzie wzrostowym należy przede wszystkim ocenić, czy czynniki fundamentalne stojące za wzrostem kursu są nadal aktualne, a dalsza progresja wyników nie jest obarczona zbyt dużym ryzykiem biznesowym, np. poprzez agresywne przejęcia i zadłużanie spółki. W przypadku spółek wzrostowych należy ocenić, czy potencjał dynamicznego wzrostu biznesu się nie wyczerpuje, gdyż ten czynnik w dużej mierze odpowiada za premię w wycenie względem grupy porównawczej. Biorąc pod uwagę powyższe, należy pamiętać, że wyceny tego typu spółek zazwyczaj uwzględniają wiele dobrych informacji i pozytywnych scenariuszy, a każde rozminięcie się wyników z oczekiwaniami rynku może spowodować solidną korektę notowań – zwraca uwagę Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami TMS Brokers.