Trzymanie akcji spółek, które nie przynoszą zysków z działalności operacyjnej, może wydawać się nieracjonalne. Chyba że jest perspektywa pojawienia się zysków w nieodległej przyszłości. Brak zysków czy nawet przychodów nie jest niczym nadzwyczajnym w przypadku spółek będących na wczesnym etapie działalności, które są dopiero na etapie opracowywania swoich produktów przed ich wprowadzeniem na rynek.
Wiele przykładów firm, które przeszły tę drogę, można znaleźć wśród amerykańskich spółek technologicznych. Gorzej, gdy spółka przestaje się rozwijać, notując spadek przychodów. W optymistycznym scenariuszu problem może być chwilowy i wynikać z wahania koniunktury w branży.