Po trzech miesiącach tego roku jedynie dwie kategorie funduszy mają średnio dodatnią stopę zwrotu. Z drugiej strony, poza jednym przypadkiem, straty ograniczają się do wartości jednocyfrowych.
Wojna obniżyła wyniki funduszy
Za nami pierwsze trzy – bardzo różne – miesiące tego roku. Styczeń na większości giełd był kiepski, a luty fatalny. Inwestorzy byli w szoku po ataku Rosji na Ukrainę. Następnie przez niemal całą drugą połowę marca giełdy odrabiały straty z lutego w nadziei na pozytywne efekty rozmów między Rosją a Ukrainą. Z kolei na rynku długu styczeń i luty były w miarę spokojne, a w marcu doszło do gwałtownego wzrostu rentowności papierów skarbowych zarówno na rynkach bazowych, jak i w Polsce. Rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich naruszyły poziom 2,5 proc. Na krajowym rynku oprocentowanie papierów o tym samym okresie zapadalności dotarło w okolice 5,5 proc., natomiast obligacji krótkoterminowych zbliżało się nawet do 6 proc.
W efekcie po I kwartale w tabeli wyników produktów oferowanych przez TFI zdecydowanie przeważa kolor czerwony – wynika z danych serwisu Analizy.pl.
Czytaj więcej
Stopy procentowe rosną coraz szybciej, raty kredytów również. Znacznie wolniejsze jest ożywienie w przypadku depozytów. Wprawdzie oprocentowanie lokat łączonych z inwestycjami w niektórych bankach jest wyższe niż przed rokiem, ale wciąż mało atrakcyjne.