W warunkach dynamicznie rosnących cen surowców, komponentów, energii czy transportu wyzwaniem dla spółek są koszty, za którymi nie zawsze nadąża wzrost przychodów.
Podwyżki chronią marże
Kluczem do poprawy marż w warunkach rosnących kosztów jest dobra koniunktura zapewniająca popyt, a także możliwości samych firm do podnoszenia cen produktów. Jak zauważa Krzysztof Mrówczyński, ekonomista Banku Pekao, w 2021 r. firmy w większości sektorów były w stanie umiejętnie przerzucać rosnące koszty działalności na odbiorców.
– W niektórych branżach (np. tych bezpośrednio przetwarzających surowce, a których odbiorcami były inne sektory przemysłu) przedsiębiorstwa wręcz na tym korzystały, podnosząc ceny. Umożliwiała to specyficzna sytuacja rynkowa, w której bardzo dynamiczne, postkryzysowe ożywienie popytu zderzało się z dużymi ograniczeniami podaży wynikającymi z utrzymującej się pandemii. Efektem tego był w pierwszej kolejności gwałtowny, dwucyfrowy wzrost cen producenckich, w drugiej zaś zbliżająca się do poziomu 10 proc. inflacja konsumencka. Dużym wsparciem dla firm w warunkach szybko rosnącego ożywienia eksportu okazał się również słabszy złoty – wyjaśnia ekspert.
Czytaj więcej
Stopy procentowe rosną coraz szybciej, raty kredytów również. Znacznie wolniejsze jest ożywienie w przypadku depozytów. Wprawdzie oprocentowanie lokat łączonych z inwestycjami w niektórych bankach jest wyższe niż przed rokiem, ale wciąż mało atrakcyjne.
Zmiany zachodzące na rynkach będące efektem pandemii nieco nieoczekiwanie stworzyły niektórym firmom doskonałe warunki do poprawy zysków i marż. W takiej korzystnej sytuacji znalazł się Cognor. Będąc beneficjentem wysokich cen stali, może się pochwalić znaczącym wzrostem marż w 2021 r. W minionym roku odnotowano skokowy wzrost zapotrzebowania na stal w Polsce i w Europie.