Kiedy zostaną wprowadzone zmiany?
Wejścia zmian w życie zaplanowane jest na 1 stycznia 2024 roku, ale możliwe, że stanie się to wcześniej. Jak podano, za dłuższym czasem wprowadzenia zmian przemawia konieczność dostosowania do nich systemów bankowych.
- Powstaje jednak pytanie, jak bardzo skomplikowane może być wprowadzenie powyższych zmian. Przykładowo 7 stycznia 2022 r. wprowadzono rozporządzenie, które zmieniło sposób rozliczania podatku od osób fizycznych i weszło ono w życie już następnego dnia. Zmiany te były o wiele bardziej skomplikowane niż w przypadku podatku Belki, ale mimo tego weszły w życie z dnia na dzień. Nie jest to jedyna zmiana, dla której proces legislacyjny był tak szybki - mówi Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
- W mojej ocenie rozsądnym rozwiązaniem na rok 2023 mogłoby być zaniechanie pobierania podatku Belki przez instytucje finansowe. Na koniec roku banki przekazałyby podatnikom PIT-8C. Na tej podstawie dokonaliby rozliczenia rocznego na PIT-38, uwzględniając kwotę wolną w wysokości 10 tys. zł. Drugim rozwiązaniem mogłoby być dalsze pobieranie podatku przez banki, ale z nową stawką 20 proc.. Następnie po zakończeniu 2023 roku podatnikom wydawany byłby PIT z osiągniętym dochodem i pobraną zaliczką na podatek. Na tej podstawie w rozliczeniu rocznym otrzymaliby zwrot podatku wynikający z kwoty wolnej - wskazuje Piotr Juszczyk.
Jak podkreśla ekspert oczywiście najbardziej pożądanym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie od samego początku kwoty wolnej. W przypadku rzeczywiście skomplikowanych procedur powyższe rozwiązania mogłyby obowiązywać tylko w 2023 roku. Rozwiązaniem mogłaby też być możliwość skorzystania z obydwu powyższych opcji: przykładowo przy zakładaniu konta oszczędnościowego lub lokaty podatnik oznaczałby rezygnację z poboru podatku w trakcie roku podatkowego, w przeciwnym przypadku podatek byłby pobierany.
Po co komplikować przepisy?
Piotr Juszczyk wskazuje, że po zmianach w Polskim Ładzie dalej nie wyciągamy wniosków i komplikujemy przepisy. Z jednej strony rząd chce zachęcić do oszczędzania, ale z drugiej komplikuje rozliczenie. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku ulgi dla klasy średniej, którą ostatecznie cofnięto na rzecz 12 proc. stawki w pierwszym progu podatkowym. Dodatkowo oprocentowanie od oszczędności w ostatnim czasie mocno wzrosło, co przełożyło się na znaczne wpływy do budżetu Państwa. W związku z tym w 2022 roku znacznie wzrosły wpływy z tytułu podatku Belki. Obniżenie podatku nie spowodowałby uszczuplenia względem roku 2021, gdzie lokaty były oprocentowane na poziomie 1 proc., a obecnie jest to 6-8 proc.