Choć po trzech miesiącach giełdowych zwyżek kupujący akcje wyraźnie złapali zadyszkę, to indeksy – zarówno w USA, jak i w Polsce – wciąż utrzymują się w skali tego roku na plusie. Na warszawskiej giełdzie ofiarą pogorszenia nastrojów padły banki (punkt 1).
Do kupowania akcji nie zachęca powrót perspektywy jeszcze wyższych stóp procentowych amerykańskiego Fedu (punkt 2), ale powodów do sceptycyzmu globalne instytucje finansowe mają więcej (punkt 3). Jak tymczasem ostrzega Bank of America, do końca dobiega era dynamicznego wzrostu zysków.
Na polskim rynku przed okresem podwyższonej zmienności i jednocześnie braku jednoznacznej tendencji cenowej ostrzega towarzystwo Skarbiec TFI (punkt 4). Od USA pogorszeniem nastrojów zaraziła się nie tylko Polska, ale też rynki wschodzące (punkt 5) – ich indeks spadł najniżej od 1,5 miesiąca.
Jednym z niewielu segmentów rynku, którym osłabienie aktywności nie grozi, są fundusze ETF (punkt 6). Inwestorzy cenią je za niskie koszty i możliwość optymalizowania podatków.
Czytaj więcej
Zarządzający funduszami emerytalnymi coraz chętniej spoglądają na zagraniczne rynki akcji, gdzie są dużo większe możliwości inwestycyjne.