Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.10.2025 20:06 Publikacja: 19.09.2015 13:00
40 tys. zł kosztuje kompozycja z 1975 r. Jerzego Beresia pt. „Taczki symboliczne”
Foto: Desa Unicum, Marcin Koniak
W Desie Unicum (www.desa.pl) 24 września odbędzie się specjalistyczna aukcja rzeźby. Zgromadzono 59 dzieł. Najwyższą cenę ma „Figura siedzącą” Magdaleny Abakanowicz. Cena wywoławcza tej kompozycji z tkaniny jutowej, żywicy i metalu wynosi 85 tys. zł. Są również dwa dzieła Władysława Hasiora, w tym wczesna kompozycja z 1966 r. z ceną wywoławczą 60 tys. zł. Pojawi się też muzealnej wartości rzeźba Jerzego Beresia „Taczki symboliczne”. Dotychczas prace Beresia rzadko trafiały na rynek. Ta ma cenę wywoławczą 40 tys. zł.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Desa Unicum po latach odzyskała obraz niesłusznie zajęty przez prokuraturę. Takie sytuacje powtarzają się w pols...
„Człowiek to najlepszy firewall” – to hasło tegorocznej konferencji Akademii cyberPEKAO – wydarzenia edukacyjnego zorganizowanego przez Bank Pekao S.A. Spotkanie było poświęcone jednemu z najważniejszych współczesnych wyzwań: jak budować odporność na cyberzagrożenia?
Przed nami sensacyjne aukcje najdroższych dzieł sztuki. Rynek przygotował też wybitne tanie obrazy dla mniej zam...
Zawsze na rynku sztuki są dzieła niedoszacowane, nieodkryte. Wystarczy dostrzec ich potencjał inwestycyjny. Zara...
Aukcję „Wiek koloryzmu” 12 marca organizuje Desa Unicum. Zgromadzono obrazy artystów niesłusznie zapomnianych, k...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Wolny rynek odkrywa zaginione dzieła sztuki i nadaje im wysoką wartość. Niektórzy kolekcjonerzy zajmują się trop...
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas