Aktualizacja: 09.02.2025 21:45 Publikacja: 19.11.2016 15:05
3,2 tys. zł kosztuje plakat patriotyczny z 1921 roku.
Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie
Henryk Sienkiewicz publikował tę powieść w odcinkach w krakowskim „Czasie” w latach 1884-1886. Rękopis wysyłany do druku we fragmentach uległ rozproszeniu. Najwięcej kart zgromadziło przed wojną lwowskie Ossolineum.
Teraz licytowane będą trzy rękopiśmienne karty zawierające list Kmicica do płk. Wołodyjowskiego. Wyceniono je na 24 tys. zł. Taką samą cenę wywoławczą mają cztery inne karty z rozmową Zagłoby z marszałkiem Lubomirskim. Wszystkie pochodzą z prywatnych kolekcji. Są uzupełnieniem niekompletnego zbioru Ossolineum przechowywanego we Wrocławiu.
Zawsze na rynku sztuki są dzieła niedoszacowane, nieodkryte. Wystarczy dostrzec ich potencjał inwestycyjny. Zarabianie na rynku sztuki może stać się życiową przygodą. Przy okazji stworzymy własną kolekcję.
Aukcję „Wiek koloryzmu” 12 marca organizuje Desa Unicum. Zgromadzono obrazy artystów niesłusznie zapomnianych, którzy będą teraz promowani, a ceny ich dzieł będą rosły.
Wolny rynek odkrywa zaginione dzieła sztuki i nadaje im wysoką wartość. Niektórzy kolekcjonerzy zajmują się tropieniem zaginionych dzieł, znanych jedynie z opisu i dobrze na tym zarabiają.
Jakie obrazy Polacy będą chętnie kupowali za 20-30 lat? Odpowiedź na to pytanie jest ważna dla dzisiejszych 40-latków, którzy w przyszłości będą wyprzedawać tworzone teraz kolekcje, żeby dołożyć do emerytury. Zbieranie dzieł sztuki to sposób gromadzenia kapitału. W co zainwestować?
Warszawska Wallspace Gallery wystawia 58 akwarel Nikifora z kolekcji Bogdana Jakubowskiego i Roberta Dowhana. To wyjątkowe prace o muzealnej wartości. Tak wysokiej klasy dzieła nie pojawiają się na aukcjach. Część z nich można kupić. Ustalono jedną cenę 22 tys. zł dla każdej z prac. Wystawa potrwa do 29 września.
Na lokatach bankowych gospodarstwa domowe odłożyły w minionym roku imponujące ponad 100 mld zł. Ale banki trochę kręcą nosem, bo wolałyby udzielać więcej kredytów.
Pieniądze są złe czy dobre? W Polsce to silne tabu. A jednak oszczędzanie to początek, a nie koniec finansów osobistych. Jak je ogarnąć, żeby pracowały na siebie? Podpowiadamy, jak zrobić w nich porządek.
Ile w tym roku Polacy wydadzą na święta? Jakie wydatki pochłoną największą część naszego budżetu? Na co uważać dokonując zakupów w sieci? Zastanawialiśmy się nad tym w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Przemysław Barbrich, dyrektor zespołu komunikacji i PR w Związku Banków Polskich.
Postrzeganie złotego kruszcu nie zmienia się od wieków. Dziś więc nadal złoto jest uważane za najlepszą lokatę kapitału. Jak zacząć oszczędzanie w złocie?
Jeśli Polacy wydają dużo mniej na konsumpcję, to na co przeznaczają znacząco więcej pieniędzy? Dynamicznie rosną inwestycje w obligacje skarbowe czy fundusze inwestycyjne. Chcemy mieć przy sobie nieco więcej gotówki, być może więcej inwestujemy w samochody czy domy...
Oszczędności pozwalające przeżyć pół roku dają poczucie bezpieczeństwa połowie osób z takim kapitałem. Dysponuje nim niespełna 20 proc. dorosłych.
Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to program dobrowolnego, długoterminowego oszczędzania dla pracowników. Na oszczędności w systemie składają się wpłaty pracownika, pracodawcy i państwa. Jak sprawdzić, ile wynosi aktualny stan zgromadzonych środków?
Depozyty gospodarstw domowych rosną, ale przede wszystkim tam, gdzie jest do nich łatwy dostęp: na rachunkach osobistych i kontach oszczędnościowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas