Jak wynika z raportu OneBid w 2022 r. kolekcjonerzy wydali na aukcjach ponad 600 mln zł. Najdroższe dzieło sztuki sprzedane w 2022 r. to ponad 2-metrowe płótno Jacka Malczewskiego. Obraz „Rzeczywistość” z 1908 r. kosztował z opłatami aukcyjnymi 20,4 mln zł.
Jak czytamy w raporcie, ponad 20 obrazów wylicytowano w ubiegłym roku powyżej 2 mln zł. Zdaniem ekspertów, inflacja zwiększyła popyt na dzieła sztuki i inne obiekty kolekcjonerskie, które stanowić mogą lokatę kapitału. Jednocześnie kolekcjonerzy posiadający zbiory byli w minionym roku mniej skłonni do ich sprzedaży.
Czytaj więcej
Dawna grafika warsztatowa to dobra inwestycja. Ceny dzieł na rynku są wciąż atrakcyjne, a potencjał do ich wzrostu spory.
Na aukcjach dzieł sztuki nigdy dotąd nie padały tak wysokie notowania, jak w minionym roku. Próg 4 mln zł przekroczyły m. in. obrazy Wojciecha Fangora czy Tadeusza Kantora, a poprzeczkę 14 mln zł - dzieła Petera Paula Rubensa, Jana Matejki i Jacka Malczewskiego. Łączna wartość dziesięciu najdroższych obrazów sprzedanych w 2022 r. na polskich aukcjach przekroczyła 80 mln zł.
Nie tylko obrazy
Czy Polacy licytowali głównie malarstwo? Niekoniecznie - na rynek sztuki i rzemiosła przypadła co piąta transakcja, natomiast ponad połowę wylicytowanych pozycji stanowiły numizmaty. Pod względem obrotów, owszem, dominowały dzieła, stanowiąc 80 proc. całkowitej sprzedaży na aukcjach (ponad 480 mln zł). Największym segmentem na tym rynku okazało się malarstwo współczesne, a więc powojenne, na które kolekcjonerzy wydali łącznie ponad 230 mln zł. Sprzedaż malarstwa dawnego osiągnęła w 2022 r. poziom blisko 176 mln zł.