Regułą jest, że ubezpieczyciel ma na wypłatę odszkodowania 30 dni. Od reguły tej są jednak wyjątki. Jeśli wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania jest w tym terminie niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w ciągu 14 dni od wyjaśnienia okoliczności (konieczne jest przy tym zachowanie należytej staranności), nie później jednak niż w terminie 90 dni od otrzymania zgłoszenia wypadku. Okres ten może być dłuższy, jeśli ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Jeśli towarzystwo nie może dotrzymać 30-dniowego terminu, musi wywiązać się z określonych przepisami obowiązków. Powinno pisemnie zawiadomić poszkodowanego, że nie może wypłacić odszkodowania w tym terminie, wyjaśnić, dlaczego i poinformować, kiedy podejmie ostateczną decyzję. Co najważniejsze, ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić bez zwłoki bezsporną część odszkodowania.

Poszkodowany powinien podać towarzystwu wszystkie wymagane informacje, bez których wypłata odszkodowania nie jest możliwa. Jeśli tego nie zrobi, sam będzie ponosił odpowiedzialność za opóźnienie. Przy likwidacji szkody potrzebne są takie dokumenty jak: dowód rejestracyjny, prawo jazdy kierowcy, oświadczenie sprawcy zdarzenia, notatka policyjna z miejsca wypadku, zgoda leasingodawcy lub banku na wypłatę odszkodowania użytkownikowi samochodu, upoważnienie do reprezentowania firmy, dyspozycja wypłaty odszkodowania, oświadczenie, że w chwili zdarzenia pojazd był używany za zgodą właściciela, oświadczenie dotyczące podatku VAT, numer konta, na które mają być przelane pieniądze.

Jeżeli ubezpieczyciel ze swojej winy nie wypłacił odszkodowania w terminie, poszkodowany może żądać ustawowych odsetek za opóźnienie. Może również złożyć skargę do Komisji Nadzoru Finansowego albo do rzecznika finansowego.