Na pieniądze z gwarancji trzeba poczekać

Klienci biura podróży Alfa Star, które zaprzestało działalności, powinni odzyskać przynajmniej część wpłaconych środków. W sumie jest na to 20 mln zł.

Publikacja: 02.09.2015 21:00

Na pieniądze z gwarancji trzeba poczekać

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik Sławomir Mielnik

Organizatorzy wyjazdów turystycznych muszą zapewnić klientom powrót do kraju oraz zwrócić pieniądze za niewykorzystane świadczenia. Na wypadek, gdyby nie mogli tego uczynić z powodu utraty płynności finansowej, obowiązkowo wykupują gwarancję bankową albo ubezpieczeniową. Większość biur ma takie gwarancje.

W razie plajty z gwarancji ubezpieczeniowej w pierwszej kolejności finansowany jest powrót turystów do kraju. Potem pieniądze są rozdzielane między osoby, które zapłaciły za imprezę turystyczną, ale z niej nie skorzystały lub skorzystały częściowo. Jeżeli środków jest za mało, są one zwracane proporcjonalnie do wpłaconej kwoty. Klient powinien otrzymać zwrot poniesionych wydatków, ale nie wszystkich. Nie ma co liczyć na odzyskanie kosztów pojedynczych usług, np. biletu lotniczego, wydatków na taksówkę czy telefony. Gwarancja nie obejmuje też wycieczek wykupionych na miejscu u innych organizatorów. Poza tym klienci nie dostaną rekompensaty za tzw. straty moralne z powodu zmarnowanego urlopu.

Biuro Alfa Star miało wykupioną gwarancję ubezpieczeniową w ERV. Jej beneficjentem jest marszałek województwa mazowieckiego, który zajmuje się organizacją powrotu turystów do kraju. Gwarancja opiewa na 20 mln zł. Marszałek już wystąpił o przelanie zaliczki na poczet organizacji powrotów klientów Alfa Star. ERV poinformowało, że zaliczka zostanie przelana.

Klienci biura powinni zgłosić się po pieniądze do ubezpieczyciela za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego.

Urzędowi należy przesłać następujące dokumenty:

– kopię umów o świadczenie usług turystycznych zawartych między biurem podróży a poszkodowanym,

– kopię dowodu wpłaty pieniędzy do biura podróży za imprezę turystyczną (np. wyciąg bankowy, pokwitowanie, druk KP),

– oświadczenie stwierdzające, że biuro podróży nie wykonało zobowiązań umownych o określonej wartości,

– oświadczenie zawierające numer rachunku bankowego, na który ma nastąpić wypłata z gwarancji (albo trzeba wskazać inny sposób wypłaty pieniędzy z gwarancji),

– kopię dowodu osobistego osoby poszkodowanej poświadczoną za zgodność z oryginałem (poświadczenie może być zrobione przez pracodawcę, pracownika agencji turystycznej, urząd miejski itp.),

– formularz zgłoszenia roszczenia z gwarancji ubezpieczeniowej.

Na zgłaszanie roszczeń klienci mają 12 miesięcy od zakończenia ważności gwarancji lub uprawomocnienia się decyzji o zakazie wykonywania działalności organizatora turystyki i pośrednika turystycznego.

Po zebraniu roszczeń i ich weryfikacji marszałek województwa przesyła dokumenty do gwaranta z dyspozycją wypłaty pieniędzy. Ubezpieczyciel ma 30 dni na zwrot klientom przedpłat.

—Regina Skibińska

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, r.skibinska@rp.pl

Własna polisa się nie przyda

Przed skutkami plajty biura podróży nie chroni tradycyjne ubezpieczenie turystyczne kupowane przed wyjazdami wakacyjnymi za granicę. Można co prawda wykupić opcję ubezpieczenia rezygnacji z wyjazdu, ale zapewnia ona ochronę tylko wtedy, gdy przyczyna rezygnacji leży po stronie klienta i gdy dojdzie do zdarzeń wymienionych w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). W grę wchodzą na przykład: choroba ubezpieczonego, jego towarzysza podróży albo członka rodziny, śmierć osoby bliskiej, utrata pracy, włamanie do domu.

Nie otrzymamy natomiast odszkodowania, jeśli zrezygnujemy z wyjazdu z innej przyczyny, np. z powodu złej sytuacji finansowej czy upadłości touroperatora.

Także dołączane do pakietów turystycznych ubezpieczenie assistance nie będzie pomocne przy organizacji powrotu do domu z wakacji nieudanych z powodu bankructwa biura podróży.

Dokumenty potrzebne klientom upadłego biura

Do urzędu marszałkowskiego należy przesłać przede wszystkim:

– wypełniony formularz, w którym zgłaszamy roszczenie,

– kopię umowy z biurem podróży,

– kopię dowodu wpłaty należności za imprezę turystyczną.

Organizatorzy wyjazdów turystycznych muszą zapewnić klientom powrót do kraju oraz zwrócić pieniądze za niewykorzystane świadczenia. Na wypadek, gdyby nie mogli tego uczynić z powodu utraty płynności finansowej, obowiązkowo wykupują gwarancję bankową albo ubezpieczeniową. Większość biur ma takie gwarancje.

W razie plajty z gwarancji ubezpieczeniowej w pierwszej kolejności finansowany jest powrót turystów do kraju. Potem pieniądze są rozdzielane między osoby, które zapłaciły za imprezę turystyczną, ale z niej nie skorzystały lub skorzystały częściowo. Jeżeli środków jest za mało, są one zwracane proporcjonalnie do wpłaconej kwoty. Klient powinien otrzymać zwrot poniesionych wydatków, ale nie wszystkich. Nie ma co liczyć na odzyskanie kosztów pojedynczych usług, np. biletu lotniczego, wydatków na taksówkę czy telefony. Gwarancja nie obejmuje też wycieczek wykupionych na miejscu u innych organizatorów. Poza tym klienci nie dostaną rekompensaty za tzw. straty moralne z powodu zmarnowanego urlopu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polisy i ubezpieczenia
Banki nie mogą rozwinąć skrzydeł w sprzedaży ubezpieczeń, ale jest lepiej
Polisy i ubezpieczenia
Przestępczość ubezpieczeniowa kwitnie w gorszych czasach
Polisy i ubezpieczenia
Odpowiedzialność za nieumyślne szkody lepiej przerzucić na ubezpieczyciela
Polisy i ubezpieczenia
Inflacja niejedno ma imię. Te ubezpieczenie zdrożeją
Polisy i ubezpieczenia
Link4 zwiera szyki z kolejnym bankiem