Terminowość zapisana w prawie

Odszkodowanie powinno być wypłacone w ciągu 30 dni. Ale są wyjątki

Publikacja: 08.04.2017 09:30

W zasadzie na pieniądze po wypadku nie powinniśmy czekać dłużej niż 30 dni.

W zasadzie na pieniądze po wypadku nie powinniśmy czekać dłużej niż 30 dni.

Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz

Towarzystwa coraz szybciej wypłacają odszkodowania z komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Wciąż jednak zdarzają się wielomiesięczne opóźnienia, choć Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) nakłada za to coraz surowsze kary.

Niedawno KNF ukarała Wartę za naruszenie ustawowych terminów wypłaty odszkodowań oraz obowiązków informacyjnych (kara 600 tys. zł). W poprzednich latach kary nakładane przez KNF w takich sprawach były przeważnie symboliczne, wynosiły często 20–30 tys. zł. W ostatnich miesiącach recydywiści karani są surowiej. W grudniu 2016 r. na Compensę nałożono karę w wysokości 250 tys. zł.

– KNF ustalając wysokość kary pieniężnej uwzględnia liczbę naruszeń stwierdzonych w toku danego postępowania administracyjnego, wielkość stwierdzonych opóźnień i ich wagę – tłumaczy Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy UKNF. – Ponadto KNF zwraca uwagę na działania podejmowane przez ubezpieczyciela, mające zapewnić wykonywanie działalności ubezpieczeniowej zgodnie z prawem. Uwzględniana jest również sytuacja finansowa podmiotu, na który nakładana jest kara pieniężna.

Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty wyjaśnia, że sprawa dotyczy około 60 starych zdarzeń z lat 2007–2013, a w tym okresie Warta zlikwidowała ponad 2,5 miliona szkód. Towarzystwo deklaruje, że od tamtego czasu poświęciło dużo uwagi usprawnieniu procedur i obecnie jest liderem wśród dużych firm ubezpieczeniowych pod względem jakości likwidacji szkód w Polsce.

– Dowodem na to są m.in. raporty rzecznika finansowego dotyczące liczby skarg i interwencji. Warta prezentuje się w nich najlepiej na tle głównej konkurencji – podkreśla Dawid Korszeń.

Warta nie jest jedynym ubezpieczycielem, który deklaruje, że w ostatnim czasie poprawił terminowość wypłaty odszkodowań z komunikacyjnego ubezpieczenia OC.

– W 2016 r. doszło do wielu zmian organizacyjnych, które przejściowo mogły wpływać na niższy poziom zadowolenia klientów – mówi Jakub Jacewicz, członek zarządu Generali. – Ale już w drugiej połowie roku wprowadziliśmy szereg udogodnień mających na celu zwiększenie satysfakcji klienta. Na przykład uprościliśmy ścieżki likwidacji szkód, dzięki czemu sprawy proste są załatwiane już podczas pierwszego kontaktu z Generali.

Z punktu widzenia poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym odwlekanie wypłaty odszkodowania ma poważne konsekwencje, tym bardziej, że często dotyczy skomplikowanych szkód osobowych, czyli takich, gdy poszkodowany poniósł uszczerbek na zdrowiu. Jeśli towarzystwo odkłada wypłatę pieniędzy do czasu zakończenia leczenia, to poszkodowany może czekać na świadczenie latami, podczas gdy środki są mu potrzebne właśnie na leczenie.

Poprawę w terminowości likwidacji szkód z komunikacyjnego OC zaważył rzecznik finansowy. W 2016 r. do rzecznika wpłynęło 301 skarg na opieszałość towarzystw. Najwięcej, bo 46 dotyczyło PZU, ale trzeba wziąć pod uwagę, że ubezpieczyciel ten ma duży udział w rynku. Znaczące problemy z dotrzymywaniem terminów miały: Generali (33 skargi), TUW TUZ (32), Allianz (24), Ergo Hestia (19), Uniqa (19) i Proama (17). Na ukaraną ostatnio przez KNF Wartę w 2016 r. poskarżyło się do rzecznika zaledwie osiem osób.

Kłopotliwa dla towarzystw okazuje się często wypłata bezspornej części odszkodowania w sytuacji, gdy nie można wyjaśnić wszystkich okoliczności w terminie 30 dni. Zgodnie z przepisami, nawet gdy pojawią się wątpliwości co do niektórych żądań poszkodowanego, towarzystwo powinno w ciągu 30 dni wypłacić tę kwotę, która nie budzi wątpliwości. Przyjmijmy na przykład, że ranny w wypadku domaga się zwrotu kosztów leczenia oraz zwrotu utraconych dochodów. Jeśli koszty leczenia są znane, to ubezpieczyciel powinien je pokryć. Natomiast z rekompensatą utraconych dochodów może się wstrzymać do czasu, gdy otrzyma potrzebną dokumentację.

Zdarza się, że za nieterminową wypłatę odszkodowania odpowiada poszkodowany. Ma on obowiązek podać towarzystwu wszystkie wymagane informacje. Przy likwidacji szkody potrzebny jest dowód rejestracyjny samochodu, prawo jazdy kierowcy, oświadczenie sprawcy zdarzenia, ewentualnie notatka policyjna, zgoda leasingodawcy lub banku na wypłatę odszkodowania użytkownikowi samochodu, dyspozycja wypłaty odszkodowania, numer konta, na które mają być przelane pieniądze.

Jeśli poszkodowany nie dostarczy niezbędnej dokumentacji, towarzystwo nie będzie mogło skutecznie zlikwidować szkody. Najczęściej brakuje dokumentów od sprawcy zdarzenia, potwierdzających okoliczności, w jakich do niego doszło.

Czasami brak notatki policyjnej powoduje, że trudno jednoznacznie wskazać sprawcę. Zdarza się też, że poszkodowany nie dostarcza zgody banku lub firmy leasingowej na wypłatę należności.

Ubezpieczyciela nie zwalnia z przestrzegania terminu brak jakiejś informacji lub dokumentu, jeżeli sam mógł je zdobyć.

Jeśli samochód ma kilku współwłaścicieli, wszyscy są uprawnieni do odbioru odszkodowania, każdy swojej części niezależnie od tego, kto auto użytkuje. Wypłata całości na rzecz jednego ze współwłaścicieli jest możliwa po uzyskaniu akceptacji wszystkich pozostałych.

Ile czasu na wypłatę odszkodowania

– Odszkodowanie z komunikacyjnego ubezpieczenia OC musi być wypłacone w ciągu 30 dni od złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o wypadku.

– Od tej zasady prawo przewiduje wyjątki. Jeśli wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania jest w tym terminie niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w ciągu 14 dni od wyjaśnienia tych okoliczności (konieczne jest przy tym zachowanie należytej staranności, czyli użycie całego aparatu organizacyjnego, technicznego i kadrowego ubezpieczyciela). W przypadku tego wydłużonego terminu towarzystwo musi się uporać z wypłatą w ciągu maksymalnie 90 dni od otrzymania zgłoszenia wypadku.

– Okres ten może być dłuższy, jeśli ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego

– Jeżeli towarzystwo nie może dotrzymać 30-dniowego terminu, musi wywiązać się z obowiązków określonych w przepisach. Powinno pisemnie zawiadomić poszkodowanego, że nie może wypłacić odszkodowania w tym terminie, wyjaśnić, dlaczego i poinformować, kiedy podejmie ostateczną decyzję.

– Ubezpieczyciel ma obowiązek bez zwłoki wypłacić bezsporną część odszkodowania.

Towarzystwa coraz szybciej wypłacają odszkodowania z komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Wciąż jednak zdarzają się wielomiesięczne opóźnienia, choć Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) nakłada za to coraz surowsze kary.

Niedawno KNF ukarała Wartę za naruszenie ustawowych terminów wypłaty odszkodowań oraz obowiązków informacyjnych (kara 600 tys. zł). W poprzednich latach kary nakładane przez KNF w takich sprawach były przeważnie symboliczne, wynosiły często 20–30 tys. zł. W ostatnich miesiącach recydywiści karani są surowiej. W grudniu 2016 r. na Compensę nałożono karę w wysokości 250 tys. zł.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polisy i ubezpieczenia
Banki nie mogą rozwinąć skrzydeł w sprzedaży ubezpieczeń, ale jest lepiej
Polisy i ubezpieczenia
Przestępczość ubezpieczeniowa kwitnie w gorszych czasach
Polisy i ubezpieczenia
Odpowiedzialność za nieumyślne szkody lepiej przerzucić na ubezpieczyciela
Polisy i ubezpieczenia
Inflacja niejedno ma imię. Te ubezpieczenie zdrożeją
Polisy i ubezpieczenia
Link4 zwiera szyki z kolejnym bankiem