Prepaid, czyli telefon na kartę z doładowaniem stracił na popularności za sprawą zmian w prawie. Coraz bardziej upodabnia się do komórkowego abonamentu. Nadal można znaleźć jednak prawdziwie korzystne oferty.
Tzw. ustawa antyterrorystyczna, która weszła w życie w 2017 roku, wprowadzając obowiązek rejestracji danych użytkownika karty SIM bez względu na to, czy podpisuje z operatorem umowę, czy nie, zmieniła rynek telefonii na kartę w Polsce. Oferta największych operatorów to dziś przede wszystkim odnawiające się co miesiąc pakiety usług bez limitu z pulą internetowego transferu do wykorzystania, bardzo podobne do najtańszych abonamentów. W niszy są telekomunikacyjne marki, które proponują możliwość potrącania z doładowania opłaty za pojedynczą rozmowę czy SMS.