Jak wzrosną raty kredytu, jeśli stopy procentowe pójdą w górę do 4 procent

Pokazujemy w tabeli, jak wzrosną raty kredytów hipotecznych, jeśli główna stopa NBP pójdzie w górę do 4 procent.

Publikacja: 19.02.2022 13:26

Sytuacja kredytobiorcy może się zmienić i trzeba się z tym liczyć, zanim podpisze się umowę z bankie

Sytuacja kredytobiorcy może się zmienić i trzeba się z tym liczyć, zanim podpisze się umowę z bankiem.

Foto: Adobe Stock

W najgorszej sytuacji są ci, którzy brali pożyczki przy niemal zerowych stopach procentowych.

We wrześniu 2021 r. w Alior Banku można było dostać kredyt na 350 tys. zł z 10-procentowym wkładem własnym i ratą wynoszącą 1494 zł. Dzisiaj trzeba się liczyć z comiesięcznym uszczerbkiem budżetu w wysokości 1919 zł. W tamtym czasie rata kredytu w Pekao wynosiła 1483,96 zł – teraz wynosi 2063,05 zł, natomiast w PKO BP w pierwszym roku po ustanowieniu zabezpieczenia z portfela ubywało 1226,24 zł, a w kolejnych latach 1440,09 zł. Teraz kredytobiorcy musieliby płacić ponad 1901 zł. Takie zmiany nastąpiły we wszystkich bankach. Podobnie jest również w przypadku kredytów z 20-procentowym wkładem własnym.

Za kilka miesięcy, kiedy stopy procentowe wzrosną np. do 4 proc., będzie jeszcze drożej. W ciągu roku koszt kredytu wzrośnie nawet ponaddwukrotnie i do kredytu na 350 tys. zł trzeba będzie bankowi oddać znacznie powyżej 400 tys. zł.

pieniadze.rp.pl

Czytaj więcej

Kredyt hipoteczny. Kilka sposobów na problemy z rosnącą ratą

Ważne parametry kredytu

Sytuacja kredytobiorcy może się zmienić i trzeba się z tym liczyć, zanim podpisze się umowę z bankiem. – Kredyt hipoteczny będzie nam towarzyszył przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat. Warto dopasować go do swoich potrzeb i wziąć na warunkach, z którymi czujemy się bezpiecznie. Nasza sytuacja finansowa może się zmienić w przyszłości. Bierzmy to pod uwagę, patrząc na oferty kredytów. Możemy np. chcieć wcześniej spłacić kredyt – a to czasami wiąże się z dodatkową opłatą, rekompensatą za wcześniejszą spłatę. Z dodatkowymi kosztami mogą się także wiązać zmiany w umowie, które wymagają podpisania do niej aneksu, np. zmiana okresu kredytowania, sposobu spłaty z rat stałych na malejące czy przedmiotu zabezpieczenia – uprzedza Mariola Willmann, manager Zespołu Kredytów Hipotecznych w Credit Agricole.

Ekspertka radzi więc patrzeć nie tylko na całkowity koszt kredytu, ale także zorientować się, co na niego wpływa, a takich parametrów jest sporo. Oprócz oprocentowania są to:

- prowizja za udzielenie kredytu,

- wycena nieruchomości,

- koszty usług dodatkowych w kredycie, np. ubezpieczenie na życie, od utraty pracy, ubezpieczenie nieruchomości, koszty rozliczenia transz.

W Banku Pocztowym całkowity koszt kredytu wynosi 447 018,43 zł. Z tego odsetki wynoszą 365 597,61 zł, a opłata za:

- pakiet ubezpieczeń od ryzyka śmierci,

- trwałej i całkowitej niezdolności do pracy,

- pobytu w szpitalu w następstwie nieszczęśliwego wypadku, od utraty pracy lub poważnego zachorowania w całym okresie kredytowania to w sumie 67 106,62 zł.

Poważna kwota. Trzeba jeszcze dokupić ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, co kosztuje 10 558,80 zł. Kosztem jest też prowadzenie rachunku – pochłonie dodatkowe 3236,40 zł.

Czytaj więcej

Kredyt hipoteczny. Jak poprawić zdolność kredytową

Im dłużej, tym taniej

Dla kredytobiorców najważniejszym parametrem jest obciążenie miesięczne, a to może wzrosnąć już niebawem o kilkaset złotych. Trzeba też pamiętać, że rata kredytu jest często znacznie wyższa w pierwszych miesiącach – przed wpisem do księgi wieczystej, choć może być odwrotnie. W PKO BP rata kredytu hipotecznego na 350 tys. zł wynosi przez pierwsze 12 miesięcy od podpisania umowy 1848,20 zł, a po roku wzrasta do 2005,11 zł. Nie zawsze to jednak jest korzystne, ponieważ osoby decydujące się na własne M mogą być teraz w lepszej sytuacji niż za rok, a bankowi i tak kredyt trzeba będzie oddać wraz z odsetkami.

Warto też zwrócić uwagę, jak banki naliczają oprocentowanie. ING Bank w pierwszym harmonogramie spłat bierze pod uwagę wartość WIBOR 6-miesięcznego z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym podpisywana jest umowa. Później przy aktualizacji WIBOR przyjmuje wartość obowiązującą w dniu aktualizacji. Sam harmonogram jest natomiast aktualizowany co sześć miesięcy.

Czytaj więcej

Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego za kilka miesięcy. Dla kogo?

Stopy procentowe warto obserwować również dlatego, że z wyprzedzeniem będzie można się liczyć ze wzrostem przyszłych rat. Przy kredycie hipotecznym na 300 tys. zł na 30 lat, wzrost oprocentowania o 1 pkt proc. powoduje wzrost raty o około 160 zł. Przy wzroście o 2 pkt proc. będzie to już ponad 300 zł, a zmiana o 3 pkt proc. będzie oznaczała zwiększenie obciążenia o około 500 zł.

Na obniżenie kosztów kredytu wpływa wydłużenie okresu kredytowania, ale nie zawsze jest to korzystne.

– Pamiętajmy, że im dłuższy okres kredytowania, tym faktycznie obniża nam się wysokość miesięcznej raty, ale wzrasta całkowity koszt kredytu, rośnie suma odsetek. Przeliczmy zatem, jakie miesięczne obciążenie domowego budżetu jest dla nas bezpieczne, i do takiego dążmy. Nie zapominajmy o dodatkowych obciążeniach w postaci składki na ubezpieczenie nieruchomości czy ubezpieczenie na życie. To koszty, które zwykle towarzyszą kredytom hipotecznym przez cały okres kredytowania – podkreśla Mariola Willmann. – Co więcej – niektóre z tych parametrów mogą się zmieniać w czasie – np. oprocentowanie w przypadku zmiany stóp procentowych. Należy brać i to pod uwagę, planując raty w domowym budżecie – dodaje ekspertka.

Czytaj więcej

Wyczyścili konto z pieniędzy i wzięli kredyt. "Dorosły, a naiwny jak dziecko"

A może pięć lat spokoju

W tym roku mogłoby się zwiększyć zainteresowanie kredytami o stałym oprocentowaniu, które obowiązuje przez pięć lat. To dałoby poczucie stabilności przez pewien czas. Po tym okresie bank będzie proponował nowy harmonogram spłat na innych zasadach. Takie rozwiązanie było dobre dla ubiegłorocznych kredytobiorców, którzy brali je jeszcze przed wzrostem stóp procentowych. Dzisiaj kredyty te są już drogie.

W najgorszej sytuacji są ci, którzy brali pożyczki przy niemal zerowych stopach procentowych.

We wrześniu 2021 r. w Alior Banku można było dostać kredyt na 350 tys. zł z 10-procentowym wkładem własnym i ratą wynoszącą 1494 zł. Dzisiaj trzeba się liczyć z comiesięcznym uszczerbkiem budżetu w wysokości 1919 zł. W tamtym czasie rata kredytu w Pekao wynosiła 1483,96 zł – teraz wynosi 2063,05 zł, natomiast w PKO BP w pierwszym roku po ustanowieniu zabezpieczenia z portfela ubywało 1226,24 zł, a w kolejnych latach 1440,09 zł. Teraz kredytobiorcy musieliby płacić ponad 1901 zł. Takie zmiany nastąpiły we wszystkich bankach. Podobnie jest również w przypadku kredytów z 20-procentowym wkładem własnym.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet Rodzinny
Wiedza finansowa Polaków na tróję z minusem. Jedna dziedzina wypada dramatycznie
Budżet Rodzinny
Polaków życie: budżet pod kontrolą i oszczędności
Budżet Rodzinny
W tym roku Polacy chcą oszczędzać pieniądze
Budżet Rodzinny
Wakacje kredytowe w 2024 r. Będą zmiany: nowy termin wejścia w życie i próg
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet Rodzinny
Nadpłacanie kredytów już tak nie kusi Polaków