W związku z niezbyt optymistycznymi prognozami dotyczącymi kosztów energii elektrycznej, kraje europejskie starają się w miarę możliwości ją oszczędzać.
Mimo że istnieją badania wskazujące, że słabe oświetlenie w sklepach skłania konsumentów ku zakupom dla przyjemności, przygaszone od tygodni światła w galeriach handlowych nie stanowią części strategii marketingowej, a próbę ograniczenia rosnących kosztów. W wyniku coraz wyższych cen prądu,obiekty handlowe i usługowe decydują się na włączanie jedynie części świateł, rezygnując też z podświetlanych szyldów. Niektóre sklepy planują również krótsze godziny otwarcia w sezonie zimowym oraz redukcję ogrzewania.