Na świecie to niemiłe zjawisko nazywa się „kacem świątecznego zadłużenia”. I z ręką na sercu praktycznie każdy, kto kupował prezenty wyprawiał święta, chodził w goście teraz z ręką na sercu może przyznać, że „przestrzelił” z wydatkami. Tak jest co roku.
- Dzisiaj co trzeci Amerykanin przyznaje się do tego, że w sezonie świątecznym wydał zbyt dużo pieniędzy. W ostatnim kwartale 2022 roku wydaliśmy ponad 80 mld dolarów. To dużo w porównaniu z 95 mld w ciągu poprzednich 9 miesięcy - mówi Jill Gonzalez, analityczka z portalu WalletHub zajmującego się problemami finansów konsumenckich. Przyznaje, że w ostatnim sezonie świątecznym dodatkową motywacją do finansowego szaleństwa była wyjątkowo wysoka inflacja. I argument, że potem będzie już tylko drożej.