Przeszło dwa miesiące minęły od złożenia przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny wniosku o ogłoszenie upadłości Getin Noble Bank. Przekroczono więc instrukcyjny termin na jego rozpoznanie. 20 lipca upadłość stała się faktem. To dobry moment, aby uporządkować wiedzę na temat sytuacji frankowiczów w nowej rzeczywistości prawnej.
Po ponad dwóch dekadach od ogłoszenia największej w ówczesnym czasie upadłości Banku Staropolskiego mamy kolejny, spektakularny i bolesny dla klientów epizod bankowy. Upadłość Getin Banku jest informacją szczególnie istotną dla osób posiadających tzw. kredyty frankowe w tym banku.
- Z chwilą ogłoszenia upadłości Getinu nie można już wystąpić z pozwem o zwrot zapłaconych rat i stwierdzenie nieważności umowy kredytu. Cały proces przenosi się do postępowania upadłościowego. Na podstawie art. 174 § 1 pkt 4) k.p.c., sprawy sądowe z powództwa frankowiczów będą zawieszone z urzędu. To oznacza m.in., że zostaną odwołane wyznaczone już terminy rozpraw sądowych - wskazuje adwokat Oskar Miłoń z Kancelarii Kieler-Miłoń.
Kredytobiorcy – także ci, którzy pozostają już w sporze sądowym z bankiem – powinni w terminie 30 dni zgłosić syndykowi swoją wierzytelność względem upadłego banku. W tym zgłoszeniu konieczne jest także zgłoszenie oświadczenia o potrąceniu zapłaconych rat kredytu (oraz innych kosztów okołokredytowych) z wypłaconym przez bank kapitałem. Zgłoszenie wierzytelności następuje elektronicznie na portalu użytkowników zarejestrowanych pod linkiem: https://prs.ms.gov.pl/krz.
Jak wskazuje adwokat Oskar Miłoń w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, strony mają obowiązek zwrotu tego, co wzajemnie świadczyły – kredytobiorca zwraca kapitał kredytu, a bank zwraca m.in. zapłacone raty. Złożenie oświadczenia o potrąceniu uniemożliwi syndykowi wystąpienie z powództwem o zwrot kapitału. Jest to zatem najważniejsza czynność, jaką powinien wykonać każdy kredytobiorca.