Inflacja zwalnia systematycznie od lutego, ale wzrost cen wciąż jest zauważalny dla wydatków konsumpcyjnych. Przy CPI wynoszącej w zeszłym roku 11,4 proc. w porównaniu do tego, ile wzrosły ceny w 2022 r., ceny zatrzymały się jedynie w przypadku kilku towarów i usług. Z danych GUS wynika, że w całym zeszłym roku z żywności nie podrożało mięso drobiowe oraz tłuszcze zwierzęce (głównie masło). Jednak te produkty szczyt podwyżek osiągnęły w 2022 r. Ceny drobiu wzrosły prawie o 35 proc, a masła o niespełna 26 proc. w porównaniu do sytuacji sprzed dwóch lat. I to niestety jedyne kategorie żywności, które nie podrożały w ciągu roku.
Najmocniej ceny wzrosły w przypadku cukru (30 proc.), jaj (o jedną piątą), warzyw (18,9), jogurtów, śmietany i napojów mlecznych (17,6 proc.). Warto przypomnieć, że w 2022 r. ceny cukru w skali roku wzrosły o ponad 61 proc., a jaj i śmietany – o ponad jedną siódmą. Oznacza to, że w 2023 r. płaciliśmy prawie dwa razy więcej niż dwa lata wcześniej. A gdyby policzyć tempo wzrostu cen, to jajka są bardziej wartościowe od kury.
Czytaj więcej
Firmy latami mocno krytykowały zakaz handlu w niedziele, ale teraz ich ocena się zmieniła. Wiele sieci, np. spożywczych, twierdzi, że jego znoszenie im się nie opłaca. Chcą tego za to centra handlowe.
W kategorii „żywność” ceny wzrosły o ponad 15 proc. w przypadku: makaronów, mięsa wieprzowego, ryb, mleka, kawy, kakao oraz soków owocowych i warzywnych.
Wysokie rachunki za utrzymanie domu
Wciąż wysokie były koszty utrzymania mieszkań.