W IV kwartale 2023 r. ankietowane banki po raz czwarty odnotowały wzrost, tym razem o charakterze znaczącym, popytu na kredyty mieszkaniowe - wynika z cokwartalnych badań NBP „Sytuacja na rynku kredytowym”.
Za podstawową przyczynę wzrostu popytu uznano prognozy sytuacji na rynku mieszkaniowym i czynnik nieobjęty ankietą, tj. perspektywę zakończenia programu Bezpieczny Kredyt 2% . W opinii bankowców popyt na hipoteki osłabiało z kolei wykorzystanie przez kredytobiorców alternatywnych źródeł finansowania (głównie kredytów z innych banków).
Czytaj więcej
W grudniu 2023 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 46,34 tys. osób, w porównaniu z 12,3 tys. rok wcześniej. Oznacza to wzrost aż o 277 proc. – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.
Zwykłe kredyty z wyższą marżą
W takiej sytuacji, w IV kwartale 2023 r. banki nie zmieniły zauważalnie kryteriów, a także większości warunków udzielania kredytów mieszkaniowych. Z jednym wszakże wyjątkiem – zwiększenia marży na kredyty normalne (czyli inne niż Bezpieczny Kredyt 2%) i obarczone podwyższonym ryzykiem.
Brak zmian w polityce kredytowej to efekt dwóch przeciwstawnych tendencji. Z jednej strony do zaostrzania tej polityki skłaniał wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe oraz pogorszenie się bieżącej i przyszłej sytuacji kapitałowej banków. Na niekorzyść klientów mógł też działać wzrost minimalnych kosztów utrzymania gospodarstw domowych i zaostrzenie innych parametrów w procedurze wyznaczania zdolności kredytowej kredytobiorców zgodnie z wytycznymi UKNF.