Ceny artykułów spożywczych na grilla są wyższe średnio o 3,9 proc. niż rok temu – wynika z badania UCE Research i agencji badawczej Hiper-com. To mocniej niż rynkowa średnia za marzec wynosząca 2,1 proc. i oficjalny wskaźnik inflacji konsumenckiej wynoszący 2 proc. Wygląda na to, że sieci handlowe chciały wykorzystać okazję i podniosły stawki najczęściej kupowanych z tej okazji produktów jeszcze mocniej niż reszty. Najbardziej, bo średnio o 10,8 proc. r./r., skoczyły ceny sosów, marynat i przypraw.
– Wzrost cen sosów, marynat i przypraw można przypisać kilku czynnikom. Produkty te często zawierają importowane składniki, których koszty mogły wzrosnąć z powodu droższego paliwa, zmian kursów walutowych czy problemów logistycznych – mówi Julita Pryzmont z Hiper-com Poland. – Dodatkowo zwiększone zainteresowanie kuchnią międzynarodową może podnosić popyt na te produkty, co w połączeniu z ograniczoną podażą prowadzi do wyższych cen. Również wzrost cen surowców i zmiany w polityce handlowej czy regulacjach sanitarnych mogą dodatkowo wpływać na koszty produkcji i finalne ceny dla konsumentów – dodaje.
Jest jednak drożej niż rok temu
Napoje bezalkoholowe są droższe o 8,2 proc. niż rok temu, a pieczywo o 5,1 proc. – Ceny wzrosły mocniej niż standardowych produktów, bo po pierwsze, jest to jeszcze „rozpęd” cenowy z ostatnich świąt, szczególnie jeżeli chodzi o dodatki spożywcze (ketchupy, musztardy itd.). Z drugiej strony sieci już się przygotowują do sezonu grillowego – mówi Robert Biegaj z Grupy Offerista. – Produkty na grilla jeszcze bardziej pójdą w górę, ale w kolejnym okresie, tj. tuż przed wakacjami, w okolicach połowy czerwca – dodaje.
Czytaj więcej
Średnio produkty na grilla zdrożały niemal o 20 proc. Podczas majówki grillować chce jednak co drugi Polak.