OFE liczą straty po załamaniu kursu Bogdanki

Wypowiedzenie umowy przez Eneę na dostawy węgla mocno zaskoczyło inwestorów. Bogdanka tanieje dziś nawet o 30 proc.

Publikacja: 24.08.2015 16:01

OFE liczą straty po załamaniu kursu Bogdanki

Foto: Bloomberg

Enea już po zamknięciu piątkowej sesji poinformowała o wypowiedzeniu Bogdance długoterminowej umowy, zawartej w 2010 roku z zachowaniem dwuletniego okresu wypowiedzenia. Umowa zostanie rozwiązana z początkiem 2018 roku.

Enea uznała, że lubelski węgiel jest dla niej zbyt drogi, a obecny kontrakt i brak elastyczności negocjacyjnej partnera nie dają szans na konieczne, uwzględniające realia rynkowe, obniżki. Enea od lat jest najważniejszym klientem dla lubelskiej kopalni . Z szacunków analityków wynika, aż 35 – 40 proc. rocznej produkcji Bogdanka sprzedaje właśnie poznańskiej grupie do jej elektrowni w Kozienicach.

Umowa została zawarta w marcu 2010 roku między Elektrownią Kozienice (obecnie Enea Wytwarzanie), a LWB. Przedmiotem umowy wieloletniej były dostawy węgla energetycznego z LWB do Enea Wytwarzanie w okresie od 4 marca 2010 roku do 31 grudnia 2025 roku. Wskutek złożonego przez Enea Wytwarzanie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, umowa ta ulegnie rozwiązaniu z dniem 1 stycznia 2018 roku. LW Bogdanka - notowana na GPW i wchodząca w skład indeksu największych spółek WIG20 - miała na koniec 2014 r. 16,6 proc. udziałów w rynku węgla energetycznego w Polsce i 24,9 proc. w rynku węgla sprzedanego do energetyki zawodowej.

Spadek cen akcji Bogdanki mocno uderza w otwarte fundusze emerytalne, które posiadają  niemal 60 proc. udziałów w węglowej spółce. Według naszzych szacunków wartość walorów Bogdanki w portfelach OFE stopniała dziś o niemal 230 mln zł.

Konrad Cich, analityka akcji w Generali PTE.

Wypowiedzenie umowy przez Eneę to bardzo duże zaskoczenie dla rynku. Energetyczna spółka jest kluczowym klientem Bogdanki więc strata tak dużego wolumenu sprawia, że Bogdanka znajduje się w sytuacji podbramkowej. Bogdanka dopiero co zakończyła kilkuletni plan inwestycyjny zwiększający potencjał wydobywczy, jednak wskutek wypowiedzenia kontraktu przez Enea znalazła się w zupełnie nowej rzeczywistości. Rynek jeszcze niedawno narzekał, że zarządowi węglowej spółki nie udało się pozyskać nowych rynków zbytu dla dodatkowych wolumenów, a nagle wszyscy dowiadujemy się, że nabywca około 40 proc. zeszłorocznego wydobycia spółki wypowiada kontrakt. Tak dużej wyrwy Bogdanka nie będzie w stanie zasypać w średnim terminie. Spółka zmuszona będzie wprowadzić znaczące oszczędności, cięcie zatrudnienia oraz zmniejszyć wielkość produkcji. Gdyby nawet założyć, że wypowiedzenie umowy jest elementem negocjacji Enei i gdyby udało się ten kontrakt podpisać, ceny po jakich Bogdanka sprzeda ewentualnie węgiel będą znacznie niższe od tych prognozowanych przez zarząd na rok 2016 w trakcie zeszłotygodniowej konferencji wynikowej. Dlatego rynek nie widzi dla Bogdanki możliwości wyjścia z tej sytuacji obronną ręką. Inwestorzy cały czas mają też świadomość zawirowań politycznych wokół ratowania śląskich kopalń. Rynek na pewno bierze pod uwagę scenariusz, w którym Enea decyzją polityczną zaczyna kupować węgiel od śląskich kopalń ratując ich płynność kosztem wolumenów z Bogdanki.

Enea już po zamknięciu piątkowej sesji poinformowała o wypowiedzeniu Bogdance długoterminowej umowy, zawartej w 2010 roku z zachowaniem dwuletniego okresu wypowiedzenia. Umowa zostanie rozwiązana z początkiem 2018 roku.

Enea uznała, że lubelski węgiel jest dla niej zbyt drogi, a obecny kontrakt i brak elastyczności negocjacyjnej partnera nie dają szans na konieczne, uwzględniające realia rynkowe, obniżki. Enea od lat jest najważniejszym klientem dla lubelskiej kopalni . Z szacunków analityków wynika, aż 35 – 40 proc. rocznej produkcji Bogdanka sprzedaje właśnie poznańskiej grupie do jej elektrowni w Kozienicach.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami