ING poprawia pozycję

Wśród 13 funduszy emerytalnych najbardziej awansował ING, a najmocniej w dół przesunęła się Warta.

Publikacja: 10.04.2014 03:10

ING poprawia pozycję

Foto: Bloomberg

Trzy pierwsze miejsca w naszym najnowszym rankingu OFE zajmują: Nordea, Amplico i Allianz Polska (patrz: G1).

Na czwartej pozycji znalazł się PKO Bankowy. Fundusz ten trzymał swoje miejsce tuż za podium sprzed półrocza. Zdobył o 6 pkt mniej niż sześć miesięcy temu, ale wystarczyło to do zachowania dobrej lokaty.

Bankowy wypada nieźle pod względem wzrostu wartości jednostki rozrachunkowej w krótkich terminach. Natomiast w okresie dziesięciu lat w kategorii tej jest na końcu stawki. Sporo punktów otrzymał za bezpieczeństwo inwestycji we wszystkich analizowanych  okresach.

Największy awansował

O dwie pozycje w górę przesunął się największy na rynku fundusz ING. Znakomicie radzi sobie w średnim terminie. Uzyskał najlepszy zwrot z inwestycji w okresie pięciu lat spośród wszystkich OFE. Potwierdza się zatem, że wysokie aktywa nie są przeszkodą w efektywnym inwestowaniu pieniędzy (ING jest największym OFE, zarządza ponad 37 mld zł).

W sumie fundusz zdobył prawie 55 pkt, awansując na czwarte miejsce z siódmego, które zajmował pół roku temu (w rankingu opublikowanym w „MP" 17 października 2013 r.).

Podobnie jak w poprzednim rankingu teraz ING także zwyciężył w kategorii: kolejność w zestawieniach nadzoru. A to oznacza, że w dotychczasowych zestawieniach stóp zwrotu z inwestycji, przygotowywanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, najczęściej osiągał najwyższe  pozycje. Ta część rankingu jest jednak najniżej punktowana. Maksymalnie fundusz mógł  zdobyć 10 pkt.

Warta obniżyła loty

AXA, piąty fundusz w rankingu, nie zmienił swojej pozycji w porównaniu z poprzednim zestawieniem. Zgromadził w sumie nieco ponad 50 pkt. Bardzo dobrze radzi sobie pod względem wyników w długim okresie. Udaje mu się także bezpiecznie pomnażać oszczędności przyszłych emerytów, za co zdobywa punkty.

Kolejny fundusz, Warta, jest o dwa miejsca niżej niż przed sześcioma miesiącami. Warta niczym szczególnym się nie wyróżnia. Plasuje się mniej więcej w połowie zestawień  przygotowanych według poszczególnych kategorii. W   rankingu z października 2013 r. fundusz awansował, ponieważ konkurenci wypadli słabiej. Jednak minione półrocze nie było dla niego udane.

Prymus w kryzysie

Jeszcze dwa lata temu w podobnym rankingu publikowanym w „MP" na pierwszym miejscu znajdowało się Generali. Pół roku później OFE to spadło na trzecią pozycję. Rok temu było już czwarte. W poprzednim zestawieniu (październik 2013 r.) osunęło się o kolejne cztery pozycje, na ósme miejsce. I pozostało na nim do dziś.

O jedno oczko awansował drugi fundusz pod względem wielkości aktywów, Aviva. Wypada on stosunkowo nieźle w krótszych okresach, ale w długim jest na dole stawki.

Przetasowania ?w ogonie

Ostatnie cztery miejsca zajmują: Pekao (32,8 pkt), PZU Złota Jesień (32,5 pkt), Pocztylion (31 pkt) i Aegon (30,7).

Pekao przesunął się o jedno miejsce w dół. Fundusz ten znajduje się zazwyczaj na końcu zestawień z wynikami obejmującymi okresy do sześciu lat. W dłuższym czasie wypada znacznie lepiej. Jego dziesięcioletnia stopa zwrotu wyniosła ponad 108 proc., co dało mu bardzo dobre drugie miejsce.

PZU Złota Jesień awansowała o jedno miejsce. Bardzo dobrze wypadła pod względem stóp zwrotu oraz kolejności w zestawieniach przygotowanych przez nadzór. W tej kategorii zajmuje czwarte miejsce. Ostatnie trzy lata nie były jednak dla funduszu zbyt udane. Najlepiej prezentuje się w najdłuższych okresach.

Lokatę swoją pogorszył Pocztylion. Fundusz ten dużo punktów dostał tylko za niskie ryzyko inwestycyjne we wszystkich analizowanych  okresach.

Wynik Aegonu jest nieco lepszy niż w październikowym rankingu, ale fundusz ten w większości kategorii zdobywa bardzo mało punktów. Nieźle wypada jedynie pod względem bezpieczeństwa inwestycji.

Będzie konsolidacja

Wprowadzone przez rząd zmiany w OFE mogą wymusić przyspieszoną konsolidację na tym rynku. Funduszom emerytalnym zabrano ponad połowę aktywów i teraz niektóre z nich  dysponują tak małymi środkami, że zarządzanie nimi może się okazać nieopłacalne.  Dlatego coraz częściej pojawiają się opinie, że najmniejsze OFE będą musiały się łączyć.

Do końca stycznia każde PTE pobierało od składek wpływających do funduszy emerytalnych prowizję w wysokości maksymalnie 3,5 proc. Po wejściu w życie ustawy emerytalnej prowizja ta została obcięta o połowę do limitu 1,75 proc. Jednak głównym źródłem dochodu towarzystw (PTE) zarządzających funduszami  była opłata za zarządzanie, której wysokość zależy od wielkości aktywów.

Przy aktywach do 8 mld zł opłata ta wynosi miesięcznie 0,045 proc. wartości netto zgromadzonych w OFE środków. Jeśli w portfelu funduszu jest od 8 do 20 mld zł, PTE co miesiąc dostaje 3,6 mln zł oraz 0,04 proc. nadwyżki ponad 8 mld zł. Obracając aktywami od 20 do 35 mld zł, PTE inkasuje miesięcznie 8,4 mln zł plus 0,032 proc. nadwyżki ponad 20 mld zł.  Natomiast jeśli aktywa OFE wynoszą od 35 do 45 mld zł, wynagrodzenie PTE to 13,2 mln zł i 0,023 proc. nadwyżki ponad 35 mld zł. Fundusz z aktywami ponad 45 mld zł otrzymuje ryczałtową zapłatę w wysokości 15,5 mln zł miesięcznie.

Na przykład największy pod względem aktywów ING otrzymywał wcześniej (przed oddaniem obligacji skarbowych) za zarządzanie ryczałtową kwotę 15,5 mln zł miesięcznie; wówczas jego środki wynosiły ponad 70 mld zł. Jednak po obcięciu ponad połowy aktywów jego portfel zmniejszył się do 35,6 mld zł. A tym samym wynagrodzenie spadło do ok. 13,2 mln zł (o niecałe 15 proc.).

Gorzej wygląda sytuacja mniejszych OFE. Na przykład PTE Warta dostawała za zarządzanie ok. 1,8 mln zł miesięcznie, obracając ponad 4 mld zł. Teraz aktywa wynoszą 2 mld zł, a wynagrodzenie spadło do około 900 tys. zł, czyli o połowę. Należy przy tym zaznaczyć, że koszty operacyjne funduszy nie zmalały.

Działania rządu sprawiły więc, że część najmniejszych  funduszy emerytalnych będzie dysponowała zbyt małymi aktywami, żeby towarzystwom emerytalnym udało się wyjść na plus. W efekcie fundusze będą musiały się łączyć.

Jak ocenialiśmy fundusze

Wzięliśmy pod uwagę cztery główne kryteria. Są to:

? ?stan hipotetycznego konta (kryterium to zostało oznaczone w tabeli z wynikami rankingu literą A); wartość przykładowego konta klienta OFE pokazujemy w trzech okresach: trzy, pięć i dziesięć lat (licząc od marca do marca); stała kwota, która co miesiąc wpływała na rachunek w każdym funduszu – po pobraniu opłat – była zamieniana na jednostki rozrachunkowe według ich wartości na koniec danego miesiąca; w ten sposób można było oszacować, ile pieniędzy znajduje się na koncie w każdym OFE w zależności od okresu oszczędzania; wyliczenia zrobiła dla nas firma Analizy Online;

- ?stopa zwrotu z inwestycji (oznaczona w tabeli literą B); jest to przyrost wartości jednostki rozrachunkowej wyliczony w trzech okresach: za ostatnie trzy, pięć i dziesięć lat (licząc od marca do marca);

- ?pozycja funduszu w kolejnych zestawieniach przygotowanych przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (C); zestawienia te są obecnie publikowane co pół roku i uwzględniają trzyletnie stopy zwrotu z inwestycji; wcześniej były robione co kwartał na podstawie dwuletnich stóp zwrotu;

- ?ryzyko inwestycyjne (D); zostało zmierzone odchyleniem standardowym; w uproszczeniu można powiedzieć, że fundusze charakteryzujące się wysokim odchyleniem standardowym inwestują bardziej ryzykownie od konkurentów; podobnie jak w przypadku stóp zwrotu i stanu przykładowego konta wzięliśmy pod uwagę trzy okresy: ostatnie trzy, pięć i dziesięć lat (licząc od marca do marca);

We wszystkich kategoriach rankingu można było zdobyć łącznie 100 punktów.

- Za stan hipotetycznego konta, ocenę ryzyka oraz stopę zwrotu przyznawaliśmy maksymalnie po 30 pkt. W kategoriach tych bierzemy pod uwagę trzy okresy: trzy, pięć i dziesięć lat. W każdym przypadku maksymalna ocena za okres trzyletni to 5 pkt, za pięcioletni – 10 pkt, a za dziesięcioletni – 15 pkt. Natomiast w kategorii pozycja w rankingach nadzoru najlepszy OFE otrzymywał 10 pkt.

- Za zajęcie pierwszego miejsca w danej kategorii przyznawaliśmy funduszowi maksymalną liczbę punktów. Każdy następny OFE dostawał mniej punktów w zależności od tego, jak jego wynik odbiegał od konkurenta znajdującego się wyżej. Najsłabsze OFE nie dostawało punktów.

Trzy pierwsze miejsca w naszym najnowszym rankingu OFE zajmują: Nordea, Amplico i Allianz Polska (patrz: G1).

Na czwartej pozycji znalazł się PKO Bankowy. Fundusz ten trzymał swoje miejsce tuż za podium sprzed półrocza. Zdobył o 6 pkt mniej niż sześć miesięcy temu, ale wystarczyło to do zachowania dobrej lokaty.

Pozostało 96% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami