Australijski system nie bez wad

Uznawany za wzór, system emerytalny na Antypodach, został poddany ostrej krytyce przez tamtejszy resort skarbu.

Publikacja: 09.04.2014 17:50

Australijski system nie bez wad

Foto: Flickr

Skarb Państwa Australii krytykuje kapitałowy system emerytalny swojego kraju. - Nasz drugi filar jest jednym z najmniej efektywnych na świecie oraz najdroższym. Dodatkowo prawo o ujawnianiu informacji finansowych nie działa jak należy - alarmuje tamtejsze ministerstwo.

Przed 1909 rokiem w Australii każdy oszczędzał sobie sam dobrowolnie na emeryturę. W 1909 została wprowadzona państwowa emerytura socjalna finansowana w całości z finansów publicznych. Otrzymują ją nadal osoby po 65 roku życia z określonymi dochodami.

W 1992 roku, po rekomendacji Banku Światowego, w Australii wprowadzono drugi filar z obligatoryjnymi składkami na konta emerytalne zarządzane przez prywatne podmioty. System ten został nazwany Superannuation Guarantee. Składki są opłacane przez pracodawców, co oczywiście odbija się na wysokości płac dla pracowników. Początkowe obowiązkowe składki wynosiły 3 procent dochodów i stopniowo wzrastały z czasem. Obecnie jest to już poziom 9,25 procent, a do 2019 roku składki mają wynosić 12 procent dochodów.

Od momentu wprowadzenia Superannuation Guarantee nigdy nie było popularne w Australii. Krytycy zarzucają mu, że bank lub podmiot inwestujący obowiązkowe oszczędności nie ma motywacji do szukania najwyższej stopy zwrotu. W rzeczywistości podmioty matki otrzymane oszczędności często inwestują w fundusze z wysokimi opłatami i małymi stopami zwrotu, które są w jakiś sposób z nimi powiązane. Dodatkowo, czasami składki są obciążone dyskusyjną polisą ubezpieczeniową. Teraz i Skarb Państwa przyłączył się do grona krytyków tego systemu z sektora prywatnego.

Z piętnastu krajów OECD, większe emerytalne koszty operacyjne niż Australia ponoszą jedynie Hiszpania, Węgry, Meksyk i Czechy. Jednym z powodów tak wysokich kosztów może być rozdzielenie właścicieli funduszy od tych, którzy nimi zarządzają, co stwarza ryzyko, że menedżerowie maksymalizują koszty we własnym interesie. Koszty może też generować zaplecze, które jest prowadzone ręcznie na papierze oraz utrzymywanie przestarzałych systemów komputerowych.

Dodatkowo emerytury bazujące na kontach w obecnej formie nie chronią przed długowiecznym ryzykiem. – Australia jest jedynym krajem, który dochody emerytalne opiera głównie na obowiązkowym systemie z prywatnym zarządzaniem i zdefiniowaną składką a brakuje bodźców i upoważnień dla ubezpieczenia długowieczności – podkreśla Skarb Państwa.

Również prawo o ujawnianiu informacji finansowych osiągnęło swój limit. Jest nie tylko kosztowne, ale również mało wykorzystywane przez konsumentów. Około połowa dorosłej ludności Australii ma problemy ze zrozumieniem podstawowych dokumentów i formularzy, nie mówiąc już o dokonywaniu analizy liczb zawartych w tekście, tabelach czy wykresach. Przekłada się to na produkowanie dokumentów nieskutecznych w pomaganiu podejmowania świadomych decyzji finansowych przez konsumentów.

Warto przypomnieć, że w ostatnim rankingu państw stworzonym przez Allianz, Australia zajęła pierwsze miejsce, jako kraj z najstabilniejszym systemem emerytalnym. Kluczowy udział filara kapitałowego w systemie emerytalnym był tutaj pokazany jako wzór.

Emerytura
Emerytura z giełdy to nie tylko hasło
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Emerytura
Europejska emerytura – jakie korzyści widzą Polacy w OIPE
Emerytura
Europejska emerytura dla polskich seniorów. Czym jest OIPE i jak oszczędzać w euro?
Emerytura
Polski system emerytalny z oceną dostateczną. Spadek w rankingu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Emerytura
Ile wynosi średnia emerytura w Niemczech? Nasi sąsiedzi podnoszą wiek emerytalny